Bogurodzica Dziewica, Bogiem Sławiona Maryja,
U Twego Syna Gospodzina Matko Zwolona, Maryja
Zyszczy Nam, Spuści Nam
Kyrieleison

Twego syna Krciciela zbożny czas,
stębarski na wietrze szumi las,
usłysz głosy, napełni myśli człowiecze,
gęste knieje kryją krwawe krzecze,
rok pański 1410,
Władysław Jagiełło podnosi na Zakon pięść,
lipca piętnastego roku pamiętnego
Doszło do spotkania właściwego,
Lewe skrzydło-ciężka polska kawaleria,
pod Zbigniewem z Brzezia rozkazy swoje spełnia,
-Zbigniew z Brzezia? Kto w ogóle słyszał jego imię?
Weź tu dowódź polskim skrzydłem a słuch o tobie zaginie...
Prawe skrzydło- Litwin, Serb i Tatar,
Książę Witold już planuje szybki napad,
Wraz z nimi stoją nawet Mołdawianie,
ostrzą miecze swoje, drogi mocium Panie!
Centrum- zaciężne wojska z Czech i Śląska,
Już rozgrzani jako podpalona słomy wiązka,
Zaraz za nimi chorągwie wszechsmoleńskie-
na oficjach* widnieją już uśmiechy zwycięskie!

Tam radość, tam miłość, tam widzenie Tworca,
Anjelskie bez samego końca,
Tuć się nam wzjawiło diabelce potępienie,
To Krzyżakom pod Grunwaldem dajemy ostrzeżenie.
Wierzże w to człowiecze, iż Jezu Kryst prawy,
cierpiał za nas poważne rany,
Swą święta krew przelał za nas Krześcijany,
Teraz my ją przelejemy a swojej nie oddamy!

Gdy przysłano nam dwa nagie miecze,
Bój się Boga i klękaj człowiecze,
Ze śpiewem na ustach ruszyło skrzydło prawe,
Pędzą wojowie jak lud przez kościelną nawe,
Krzyżacka artyleria została już zniszczona,
większość niemieckiej piechoty została pogrążona,
Po jatce ruszyła ciężka jazda obu stron konfliktu,
każdy pewien zwycięstwa, a kto wygra nie wie nikt tu,
Po krótkim czasie Krzyżacy spychają Księcia Witolda,
Ofensywa litewska nieciekawie już wygląda,
na lewej stronie dumni polscy rycerze,
biją krzyżowców zmawiających pacierze,
siły Zakonu pewne już wygranej
zasięgnęły do swej pieśni starodawnej-
Krist ist estanden poczęli śpiewać,
a Polaków jęła krew zalewać
Chorągiew królewska rozbiła trzon Zakonu,
lekka jazda okrążając dokonała tu pogromu,
po rozbiciu taboru, Krzyżacy wracają już do domu!
Po rozbiciu taboru, Krzyżacy wracają już do domu!

Tam radość, tam miłość, tam widzenie Tworca,
Anjelskie bez samego końca,
Tuć się nam wzjawiło diabelce potępienie,
To Krzyżakom pod Grunwaldem dajemy ostrzeżenie.
Wierzże w to człowiecze, iż Jezu Kryst prawy,
cierpiał za nas poważne rany,
Swą święta krew przelał za nas Krześcijany,
Teraz my ją przelejemy a swojej nie oddamy!

[ Dodano: 2009-08-30, 19:35 ]
http://www.sendspace.com/file/puo4am - nagrane :)

slaba muza i aranzacja
bo tekst calkiem calkiem

[ Dodano: 2009-08-30, 19:48 ]
a moze to sie nazywa wokal

[ Dodano: 2009-08-30, 20:00 ]
cos w tym stylu lepiej pasuje do tego tekstu
http://www.youtube.com/watch?v=37YbubjMlxY

ciesze się że to bardziej pasuje, ale ja mam własny styl i nie będę skerował niczyjego flow. jest jak jest, jak nabędę doświadczenia to i flow będzie lepszy. Jak na razie rok nagrywek to za mało by rządzić swoim stylem. na razie nadrabiam (przynajmniej myśle ze takie są) niekomercyjnymi i inteligentnymi tekstami.

Tytuł filmiku na YT mówi wszystko, skorą są top to oznacza, że raczej ktoś już jest w branży i ma się czym pochwalić, ja na razie nie mam takowego zaplecza technicznego.

Tymczasem dziękuję za krytykę i pozdrawiam

napisalem "cos w tym stylu"
jakis chorek gregorianski
to nie znaczy plagiat
ale ja sie nie zmam na muzie tylko na rabaniu drewna

nie mówie że się nie znasz na muzyce,
może rzeczywiście troche spiny było w tym co napisałem, jednakże właśnie takie coś w tym stylu często będzie porównywane do oryginału.
Pozdrawiam :)

[ Dodano: 2009-08-31, 17:51 ]
http://www.myspace.com/boryslaw <- dostępna nowa, lepsza wersja kawałka :)

[ Dodano: 2009-10-25, 19:39 ]
http://www.youtube.com/watch?v=4REfXbvnGUM pozdrawiam