one
Moderator: nuel
one
one siedziały na zielonej ławce pod drzewem emocji
miały szorstkie dłonie stopy i pachwiny
tańczyły rozrzucając po chodniku bieliznę używaną
od czasu do czasu popuszczały wywołując trzęsienia
budziły się rownocześnie wpadając w rem
obgryząjac paznokcie zastanawiały się czy w ogóle spały
czy też to wszystko mogło się im śnić
zdeformowany świat chciały naprawiać dupami
w które powciskana była niejedna pinezka
nieraz kamień spadł im na głowę a innym razem do buta
nie potrafiły zasnąć głeboko zachowując powagę
chciały coś powiedzieć nie ważne co aby tylko coś pierdolnąć
jeśli tego teraz nie zrobią to będzie koniec świata
języki im zdrętwiały po wczorajszym chlaniu
nie dogadały się zostały tylko szydercze uśmiechy
w końcu jednej udało sie wykrzyczeć kilka razy pi pi pi
i wszystko się zawaliło na ich obolałe głowy
żuły plastelinę przeznaczoną na ludzi
przygniótł je zajebisty komin a komin jakiś kolorowy kamień
chuja z tego wszystkiego zrozumiały
nikt je rozumieć nie nauczył tak naprawdę
naćpały sie pobiły i poszły na spacer do parku rzygać
jeśli zobaczycie te dwie śpiące latawice
w swoim mieście to sie przeprowadźcie na wieś bo będzie źle
miały szorstkie dłonie stopy i pachwiny
tańczyły rozrzucając po chodniku bieliznę używaną
od czasu do czasu popuszczały wywołując trzęsienia
budziły się rownocześnie wpadając w rem
obgryząjac paznokcie zastanawiały się czy w ogóle spały
czy też to wszystko mogło się im śnić
zdeformowany świat chciały naprawiać dupami
w które powciskana była niejedna pinezka
nieraz kamień spadł im na głowę a innym razem do buta
nie potrafiły zasnąć głeboko zachowując powagę
chciały coś powiedzieć nie ważne co aby tylko coś pierdolnąć
jeśli tego teraz nie zrobią to będzie koniec świata
języki im zdrętwiały po wczorajszym chlaniu
nie dogadały się zostały tylko szydercze uśmiechy
w końcu jednej udało sie wykrzyczeć kilka razy pi pi pi
i wszystko się zawaliło na ich obolałe głowy
żuły plastelinę przeznaczoną na ludzi
przygniótł je zajebisty komin a komin jakiś kolorowy kamień
chuja z tego wszystkiego zrozumiały
nikt je rozumieć nie nauczył tak naprawdę
naćpały sie pobiły i poszły na spacer do parku rzygać
jeśli zobaczycie te dwie śpiące latawice
w swoim mieście to sie przeprowadźcie na wieś bo będzie źle
dajcie zyc grabarzom
one
Się podoba Twój wiersz mi.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
- Gacek
- Posty: 11160
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
one
Witam.
Coś mi tutaj nie gra...
Od kiedy sięgam pamięcią, a to jest już ponad 13 lat z hakiem, (styczeń 2008 rok!) to Ty fobiak nigdy nie używałeś polskich znaków...
Ciekaw jestem, skąd taka nagła zmiana?
P.S.
Wiersz sam w sobie - ciekawy.
Coś mi tutaj nie gra...
Od kiedy sięgam pamięcią, a to jest już ponad 13 lat z hakiem, (styczeń 2008 rok!) to Ty fobiak nigdy nie używałeś polskich znaków...
Ciekaw jestem, skąd taka nagła zmiana?
P.S.
Wiersz sam w sobie - ciekawy.
one
Zaczęłam się zastanawiać, czemu zawodowe prostytutki zwykle chodzą we dwie.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
one
Szkoda fobiak, ze rzadko masz odwagę pisać wiersze.
tylko tworzysz erekcjato, które wychodzi różnie
tylko tworzysz erekcjato, które wychodzi różnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości