Siedzę
za oknem deszcz
co prędzej w rękę biorę
w prawicę pochwycę
sam jestem sam się zachwycę
Nie seks, ja sam ze sobą
tak lubię
bez nagiej pani co na tapczanie
rozciągnięta, czeka aż wsadzę
paluszek i zmacam guziczek
wyjątkowy akt solowy
Dziś swój wystawiam długi
dla siebie, siedząc na parapecie
mocno chwytam, oczy przymykam
deszcz bije w szybę, zaczynam
zaraz wybuchnę
światłem wytrysnę białym
artyzm, zachwyt
sztuka dobrze to zrobić – onanizm
więc podążę za żądzą
to lubię, deszcz, podniecenie
zrobię sobie mistrzowsko
ujęcie, zdjęcie
Erekcjato tych chwil samotności
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości