Cyk cyka niepokojąco
w upale popołudnia zamaskowany odgłos
ani zegar ni świerszcz ni brygada świerszczy na zmianę nie cyka tu
czasem nawet buk buknie bardziej niż cyknie
a słychać to tak że przypomina dni szkolnych ław
ciszę zmąconą tyciutko skrobaniem o papier
tak to wa ną krokiem nauczyciela
było coś wtedy takiego
co wisiało w powietrzu bezgłośnie a narodziny Tego słyszeli nieliczni
wybrani przez kogo?
przez Wielkie Ucho
Co trzeba było poczuć by skojarzyć
z bąkami
erekcjato nieuchwytne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości