Strona 1 z 1

frustrujące erekcjato, ale jestem optymistą

: 2014-07-06, 01:22
autor: arthelemy
Faszerowany suplementami diety,
już od trzeciego roku życia,
na porost zbębów,
na porost włosów,
na poprawę męskości,
przeciw grzybicy stóp i pochwy.

Otoczony miłością Boga,
który za złe wynagradza,
ale zabrania używania prezerwatyw.

Karmiony w fast foodach
niezdrową rywalizacją
bez kofeiny i cukru.

Mogący wybierać,
co pięć i cztery lata,
nowych konsumetów
własnych dochodów.

Nękany solidarnością,
gdy chcą mi zabrać więcej
i patryiotyzmem,
gdy chcą odebrać wszystko.

Wstaję o świcie,
by czołgać się do przedu,
ciągnąc wzrost gospodarczy,
przyczepiony do kostek.

I ciągle umieram.




































































ale sex