Erekcjato zniewolonego
: 2014-07-25, 09:45
Najpierw rodzice go gnębili,
poniewierali, tłukli, bili,
że biedaczyna (rzekłbym głupiec)
pragnął za wszelka cenę uciec.
Potem (to było raczej w szkole)
zewsząd głos słyszał - ty matole,
a więc zaszczuty czuł się chłopak,
że życie idzie mu na opak,
ale nie myślał o wagarach,
na myśl o czekających karach.
Co dzień czytywał o przyjaźni,
pozycjach, orgiach, o orgazmie,
by poczuć jak to się szczytuje,
by nikt go już nie nazwał lujem.
Dużo więc czytał ( rzekłbym wiele ),
gdzie oraz jakie są burdele,
dziewictwo trzymał zaś dla żony,
jedynej, cudnej, wymarzonej.
Chciał się ożenić, wyswobodzić,
z połówką życia dzieci płodzić,
by nie czuć się jak ptaszek w klatce,
( a to uczucie miał po matce. )
Dorwała chłopa bladź przebiegła,
która w „tych sprawach” była biegła
i tak biedaka skołowała,
że robił u niej, lecz za wała!
Trzymała go jak psa w kagańcu,
bez przerwy lżąc od popaprańców,
że woli dzieci mieć z sąsiadem,
niźli z niedorobionym gadem!
Aż w końcu w chłopie zaszumiało,
zawrzało i zabuzowało,
naperfumował się, natłuścił,
zerżnął matronę i się spuścił!
z łańcucha
poniewierali, tłukli, bili,
że biedaczyna (rzekłbym głupiec)
pragnął za wszelka cenę uciec.
Potem (to było raczej w szkole)
zewsząd głos słyszał - ty matole,
a więc zaszczuty czuł się chłopak,
że życie idzie mu na opak,
ale nie myślał o wagarach,
na myśl o czekających karach.
Co dzień czytywał o przyjaźni,
pozycjach, orgiach, o orgazmie,
by poczuć jak to się szczytuje,
by nikt go już nie nazwał lujem.
Dużo więc czytał ( rzekłbym wiele ),
gdzie oraz jakie są burdele,
dziewictwo trzymał zaś dla żony,
jedynej, cudnej, wymarzonej.
Chciał się ożenić, wyswobodzić,
z połówką życia dzieci płodzić,
by nie czuć się jak ptaszek w klatce,
( a to uczucie miał po matce. )
Dorwała chłopa bladź przebiegła,
która w „tych sprawach” była biegła
i tak biedaka skołowała,
że robił u niej, lecz za wała!
Trzymała go jak psa w kagańcu,
bez przerwy lżąc od popaprańców,
że woli dzieci mieć z sąsiadem,
niźli z niedorobionym gadem!
Aż w końcu w chłopie zaszumiało,
zawrzało i zabuzowało,
naperfumował się, natłuścił,
zerżnął matronę i się spuścił!
z łańcucha