To była liryka metaforycznego ćpuna
Epikę zostawmy dla fanatyka
Dramat niech będzie domeną słabości
Lecz ja zapraszam wszystkich gości
W świat, może nie tajemniczości,
Lecz znaczeń niejasnych,
Mickiewicz to nie będzie,
Kordiana nie stworzę,
Lecz za to mogę,
Mój kochany Boże,
Pokazać Państwu fragment areny
Widoczny jedynie zza sceny.
Gdy autor się złości,
W głowie myśli tysiące,
Boi się swej słabości,
Serce wali jak szalone,
Pragnienia jego nieodgadnione.
I pozostaje to wieczne pytanie:
„Co poeta miał na myśli?”
Erekcjato po raz pierwszy
tnje
PS nie wiem dlaczego, ale Twój tekst przypomina mi teksty, ukochane teksty hip hopowe:
https://www.youtube.com/watch?v=GrR9yWe4rFk
https://www.youtube.com/watch?v=NVRUDudabFY
https://www.youtube.com/watch?v=FS5flcHw6Lg
PS nie wiem dlaczego, ale Twój tekst przypomina mi teksty, ukochane teksty hip hopowe:
https://www.youtube.com/watch?v=GrR9yWe4rFk
https://www.youtube.com/watch?v=NVRUDudabFY
https://www.youtube.com/watch?v=FS5flcHw6Lg
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości