Ona lubiła brać w usta
I połykała chętnie
Dziewczyna marzenie!

Niestety on, choć nie był gejem
po prostu musiał analnie
łagodnie i niezbyt brutalnie

Razem mieszkali z musu.
Niektórzy przecież tak mają,
że cierpią jak nie wsadzają.

Do siebie nie pasowali,
bo gdy on chciał by jemu coś wsadzić,
ona się obrzydzała.
I potem połykać nie chciała.

I wierzcie lub nie, ale
odwiedzał ich brutal, mój boże!
co jej wpychał w usta a mu wciskał w dupę
bez zapytania czy może

Nigdy nie czekał aż będą gotowi
staruszków słabych wykorzystywał:
po prostu wyjmował ze spodni
i swoje robił












































































































































































































































podawał leki

hahaha... niezbyt się znam, ale świetne, zuzka!

trochę może za duże zamieszanie tutaj, on ona (przy końcówce się okazuje, że to para, staruszków) i jeszcze ten trzeci, ale z ikrą i energetyczne;)

Dziwne standardy panuja w tym WG. Powinno sie zawsze pytac rezydenta "Czy mozna..." badz prosic "A teraz prosze..."
Taki brutalny wjazd i aplikacja czopa badz tabletek to juz prawie kryminal.

Pomysl b. dobry, bo nowego nicka, przy czym wciaz mnie smuci ze 90% pretendentow erekcjato traktuje o seksualnosci

Uważam, iż niepotrzebnie padło w tekście słowo "staruszków". Zaczęło mnie to naprowadzać na awersację.

Dopóki to słowo nie padło wyobrażałam sobie parę napalonych na siebie wariatów, którym w łóżku nie wychodzi, ale muszą razem żyć bo się uduszą.