to jasne że powinnam strzelać sobie
sprośne fotki na molo by night
i nie stronić od prostych facetów
w nagrzanym bmw

ale nie mieszczę się uniformy
nie wychodzę naprzeciw (twoim) wyobrażeniom
a na końcu łańcucha pokarmowego
jeszcze nie dojrzałam

do czytania o przysposabianiu się
obsesjonatów do samobójstwa
i próbuję przemycić do twojego krwioobiegu
podwójne dawki witaminy c

bo jeszcze wierzę
w szczęśliwe zakończenie
naszej historii




















































































na drzewie

obok wisielca na konarze zobaczyłam też serce i inicjały wyryte w korze i jestem wobec tego skonfundowana

lilka, prawdę mówiąc myślałam o rozbitkach i jakimś bardziej kulturalnym rozłożeniu ciał, po spotkaniu, brzozą, płaczącą;)

o rety to już trzeci scenariusz moze być z tego libreciato

no to pisz, bo ja już nie mam siły :)