Dobrze pamiętam kiedy,
spotkałem się z twym wzrokiem.
Wymieniliśmy spojrzenia,
co było pierwszym krokiem.
A potem mówiłeś, że kochasz...
Pamiętam jak się zmieszałem,
bo między mężczyznami
słów takich nie wymieniałem.
I zaraz dodawałeś
jak bardzo ci zależy
i żebym ci zaufał,
bo do nas świat należy.
Ja w końcu dałem się skusić
na twoje okrągłe słowa.
Mówiłeś, że będzie mi dobrze,
że wszystko się zacznie od nowa.
I nadszedł dzień gdy się stało.
Spragniony tego co nowe,
w cichej, ustronnej kabinie
wziąłem twój interes w dłonie
i tobie postawiłem
krzyżyk
erekcjato politycznie (nie)poprawne
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości