remont erekcjato
: 2019-07-15, 07:10
Mam mieszkanie - trzy pokoje,
Traktowałem je jak swoje,
Dopóki córka z wnukami,
Nie wpadła, niczym tsunami.
Pobrudzono mi poduszki,
U krzeseł złamano nóżki,
Pocięto piękne dywany,
Pochlapano wszystkie ściany.
Podobno wnuki tak mają,
Że u dziadków rozrabiają
I narzekać nie należy,
Bo się wnukom to należy!
Kiedy wyjechała zgraja,
Gdzieś tak na początku maja,
Zamówiłem dość fachową,
Znaną grupę remontową.
Sporządzono kosztorysy,
Na tapety, farby, grysy,
Pogrzebałem więc w skarbonce,
Dając im cztery tysiące.
Pozrywali wszelkie płytki,
Klajstrując w ścianach ubytki
I na koniec, zgodnie z planem,
Zostało pomalowane
w tęczę LGBT
Traktowałem je jak swoje,
Dopóki córka z wnukami,
Nie wpadła, niczym tsunami.
Pobrudzono mi poduszki,
U krzeseł złamano nóżki,
Pocięto piękne dywany,
Pochlapano wszystkie ściany.
Podobno wnuki tak mają,
Że u dziadków rozrabiają
I narzekać nie należy,
Bo się wnukom to należy!
Kiedy wyjechała zgraja,
Gdzieś tak na początku maja,
Zamówiłem dość fachową,
Znaną grupę remontową.
Sporządzono kosztorysy,
Na tapety, farby, grysy,
Pogrzebałem więc w skarbonce,
Dając im cztery tysiące.
Pozrywali wszelkie płytki,
Klajstrując w ścianach ubytki
I na koniec, zgodnie z planem,
Zostało pomalowane
w tęczę LGBT