Nie hciałem siem óczyć
wolałem siem włuczyć,
pić pifko pot bótką,
krencić z prostytótką.

Kiedy pszyszła pora
za stszałą Amora,
hcialem siem orzenić,
rzeby rzycie zmienić.

Była cód dziewetszka,
mniała mniut ósteczka,
mieszkała tusz pszy mnie,
wienc hciałem intymnie

zagaić jom mowom,
wybitnom, żeczowom.
Muwię tak:– Kohana,
ówież rze ot rana,

hce mnie siem czółości,
innyh pszyjemności,
Jezdem hłop chonoru,
karzdego wieczoró,

bende wrenczał rurze,
rurzowe i dórze,
bende wietsznie kohał
i bendzie radoha.

Otusz na papieże,
oświatczam ci stszeże
muwionc o óczóciu.
Zakohany – Góció.

Sonsiatka westhneła
i siem ósmiehnęła,
muwionc hyba stszeże,
rze słufkom nie wieży.

Żeczowo muwiła,
o ślup zachaczyła,
rze obronczki trzeba,
wutke, cuś do hleba.

Żekła – nie bondź gópi,
arzeby to kópić,
tszeba jusz za młodó,
dolcuw mnieć jak lodó.

W hałupie ja żondze,
w łuszku mam piniondze,
na ślup, na kohanie,
kture tesz mam w planie,

a ty jezdeś głópcem,
tempym gołodópcem,
żondzi u cię nendza,
tszeba mnieć na ksiendza,

i na rurzne żeczy…
a wienc muw do żeczy,
ja morze sprubóje,
jak ksiondz zafóndóje










































































































słownik ortograficzny

hy hy hy. tytuł se popraw na hujowe erekcjato.

ziutek pisze: ↑2025-10-15, 15:09 hy hy hy. tytuł se popraw na hujowe erekcjato.

Hujowy był Góció ,a nie tytuł

Lubię Twoje poczucie humoru Gacek...
Nie wiem jak połączyć awersację z wierszem i nie wiem czy to jest tje...ale ubawiłam się po pachy! Sam wiersz jest zajekurdebisty!

JoViSkA pisze: ↑2025-10-15, 19:03 ubawiłam się po pachy!

JoViSkA, cieszy mnie Twoje rozbawienie moim tekstem
Dodam tylko, że natchnieniem była dyskusja nad twoim błędem ort., który przeoczyłaś wklejając erekcjato i który był tematem dyskusji. Każdemu się zdarza, mnie też
Ale Góció, hyba pszesadził
Pozdrawiam

Od razu się domyśliłam Gacku...dlatego wiersz mnie tak rozbawił Trzeba inteligencji, żeby umiejętnie wszystko obrócić w żart, nikogo nie urazić i do tego rozbawić do łez...Mógłbyś być niezłym kabareciarzem...bez kitu!

JoViSkA, dzięki za sympatyczną opinię i miłe słowa
Podobno mam duże poczucie humoru i potrafię się sam z siebie śmiać
P.S.
Ponieważ przyrzekłem fobiakowi, że przez najbliższy rok, będę zamieszczał w każdym miesiącu, przynajmniej po jednym erekcjato, zapraszam do śledzenia moich utworów, w których (mam nadzieję) nie zabraknie tekstów, sytuacji i historyjek, które powinny Ciebie (i nie tylko) rozbawić

Masz mnie

Super
Dzięki
Trzymam Cię
Za słowo