chociaż słowa niszczą miłość
kiedyś chciałabym ci powiedzieć
wszystko

o banadażach i okładach
samotności w damskim wychodku z serduszkiem
i współżyciu z papierem toaletowym

bo dopóki nie położę indyka z pomidorowej
obok twojej główki
to nigdy nie rozbiorę się przed twoim nosem
i zawsze spocą mi się nogi zamiast cipki

możesz zatykać sobie uszy makaronem
ale czy ty to wiesz
że jak znowu jutro będzie padał deszcz
to też będę cię kochała

pomimo tego że zdażyłeś juz zapuścić korzenie włosów
w dorzeczu brudnego nilu
i właśnie dlatego że mnie bezczelnie zsuwasz z kolana




























































swojego przyjaciela

spychasz z kolana

moze lepiej: zsuwasz

nie wiem jak daleko lezy spychanie od zsuwania , bo efekt jest ten sam, ale może byc, tylko lilkę muszę zaangazować w poprawki