Strona 1 z 1

erekcjato żalu i pretensji

: 2006-09-06, 13:35
autor: sonia
ciekawe czy jest we mnie coś
co cię pociąga

nigdy mnie nie uwiodłeś
zawsze byłam ci obojętna

jedyne na co mi pozwoliłeś
to zaistnieć obok siebie
zasrany łaskawco

jak idiotka żałośnie skomlę w łóżku
szukając twojego wzroku
by zobaczyć czy się ślinisz
na widok moich gołych piersi

jestem pewna że mnie podglądasz
gdy palcami wędruje między uda

skoro nie chcesz mnie zerżnąć
to przynajmniej opowiedz jak ci staje
nie wierzę że możesz żyć bez sexu
żaden facet nie jest aż tak zimy nawet ty





















panie boże

: 2006-09-06, 13:41
autor: kawa
ech...oparte na skandalu :) zakończenie sprawia wrażenie urwanego

: 2006-09-06, 13:44
autor: robert kobryń
a mnie sie podoba
i koncówka poprawna
:)

: 2006-09-06, 15:51
autor: cebreiro
no, no...niewątpliwie wg definicji daje bo łbie...
pozdrawiam:)

: 2006-09-06, 18:07
autor: olga
az swieczke z wrazenia zdmuchnelo;)

: 2006-09-06, 22:30
autor: sonia
Kawa, zapewniam, że tylko sprawia takie wrażenie, ale nie jest urwane:)

Panie Marcinie pięknie dziękuje:) jest Pan łaskawym czytelnikiem:)

Cebreiro, cieszy mnie Twoja opinia, dzięki:)

Olgo, igrasz z mocami okrutnico:)

: 2006-09-06, 22:43
autor: robert kobryń
doszliśmy do etapu
kiedy powinniśmy zrobic trójkata
Ty, Cieniu i ja

: 2006-09-06, 23:33
autor: cieniu1969
żadnej mi tu geometrii marcinie ;-)

: 2006-09-08, 00:50
autor: sonia
Panie Marcinie, jestem zbyt zachłanna by dzielić przyjemność na troje :lol:

: 2006-09-08, 09:34
autor: robert kobryń
Pani Soniu,
biorac pod uwage goraco i żar
bijące z pani wierszy
obawiam sie że to ja bede
musiał poprosic o
pomoc jakiegos pana
by sprostać oczekiwaniom
i zaspokoić te studnie
namiętnosci

: 2006-09-08, 12:52
autor: sonia
Panie Marcinie, osobiście preferuje intymność sam na sam z przeciwną płcią niż moja, poza tym podejmując się wyzwania tylko Panu zostanie przypisany ewentualny sukces.Jeśli chodzi o głębokość studni, jej parametry zmieniają się w zależności od zaangażowania , prosze nie tracic wiary w siebie, młodość czyni cuda i potrafi zaskakiwać.Dziękuje za "dogłębną" :lol: analizę, jestem pod wrażeniem :shock: