Strona 1 z 1
erekcjato przebranej miarki
: 2006-09-06, 21:40
autor: ann13
chociaż wcale nie muszę
bo łaski przecież nikomu nie robię
to obchodze się z tobą
jak ze zgniłym jajkiem
na wielkanocnym stole
zanim powiem coś głupiego bardziej waznego lub mniej
często się zastanawiam o jedną chwilę za długo
w którą sukienkę poubierać słowa
aby zabrzmiały jak waga piórkowa
i nie otarły się nawet bokiem o ciężką słonicę
na chwilę przed szczęśliwym rozwiązaniem
uważając bardziej niż w monopolowym
na wypchaną stronami z wyborczej torebkę
szukam wieloznaczności i odpowiedniej tonacji
aby powiedzieć to samo tylko trochę inaczej
nie prowadząc cię od razu na głęboką wodę
gdzie bez kółka i żółtych pływaczków
mógłbyś sobie nie poradzić tak dobrze jak ze mną
nie chcąc naruszyć nawet małym palcem
twojego kruchego jak kryształowy wazon
delikatnego wnętrza
po aptekarsku ważę słowa
z właściwą tylko sobie dyplomacją
przypierdolę ci wisłocką
: 2006-09-06, 22:41
autor: robert kobryń
to nie ere
"ci" to zaimek
: 2006-09-06, 22:54
autor: wre...
hahahaha wiesz ann juz dawno sie tak nie usmialam z tych twoich wtretow...
szczegolnie ze slonicy tuz przed rozwiazaniem i zoltych plywaczkow
z bledow , ktore wypatrzylam to na pewno "i" w ostatnim wersie trzeba wywalic,bo ono sugeruje, ze cos jeszcze nastapi...

: 2006-09-06, 22:59
autor: wre...
Marcin to jest erekcjato...
jak nie wierzysz, patrz punkt 3 swojej definicji
(miejsce na podpis)
twoj moderator wre...

: 2006-09-06, 23:02
autor: robert kobryń
skoro Ty tak mówisz to tak jest
: 2006-09-06, 23:23
autor: ann13
wre, to ,,i,, też w ostatnim momencie klepnełam, bo już nie wiedziałam czy to się dobrze zawiązuje, ten ostatni wers z zakończeniem :)
zaraz wywale
a najbardziej załuję ze nie mogłam dodać
.... w twardej oprawie...
bajka no

: 2006-09-07, 23:08
autor: wre...
nie masz co zalowac ann, bo to sie czuje, juz w pierwszym slowie zakonczenia, ze ta wislocka to nie chudzinka

...ze to wydanie jest na pewno pogrubione o jej pamietniki

i bog wie co jeszcze
a teraz szybko sie podmaluj

bo pedzisz na konkurs (zanim Halinka mi tej opcji nie odbierze

)...
no to lecimy........biegiem, szpilek nie polam, bo nogi to ostatecznie mozna w gips wlozyc

...
: 2006-09-07, 23:11
autor: wre...
......no juz jestes jedna z gwiazd

...powodzenia...
: 2006-09-07, 23:41
autor: kawa
jakbym to już gdzieś czytał
: 2006-09-08, 00:58
autor: sonia
Wesoł mi się zrobiło, ann Ty bajerantko:)
: 2006-09-08, 10:56
autor: ann13
wre, no to rzęsę wodną na zalotkę wziełam a brew wyskubałam na bieżąco, mozemy smigac :) nawet migiem, bo f16 akuratnie tankuje w jakimś barze na skraju chmury gradowej
kawus, wybacz, ale chyba zapatrzyłes sie w mój tyłek, stajac sie okrutnie monotematyczny chłopaku :), ale będąc sprawiedliwa dodam, ze Twoje erekcjata za to wywieraja na mnie coraz wieksze nieodparte wrażenie
sonia, heh, no musze w końcu cos robić w zyciu , oprócz dobrej miny do złej gry, a bajery rowery i pedałowanie to moja specjalnosc :)
: 2006-09-08, 15:57
autor: fobiak
musialem najpierw poszukac wislockiej aby potwierdzic to erekcjato
marcinku rebeljancie w definicji nie ma slowa "tylko" jest jednym, dwoma slowami, czyli tam moga byc rozne ozdobki, w twojej definicji podoba mi sie tylko punkt trzeci
: 2006-09-08, 16:04
autor: robert kobryń
moja definicja żyje własnym życiem
wymknęła się spod konroli
i rozwija sie sama
ewoluuje
za kilka lat przejmie kontrole nad całym internetem
później nad swiatem
wprowadzi chaos
tyranię i pozoge
: 2006-09-08, 16:14
autor: fobiak
w anarchii nie ma zadnych definicji
: 2006-09-08, 16:20
autor: robert kobryń
sa nawet pseudinaukwcy, jajogłowi, którzy staraja się naukowo przedstawic że anarchia jest najlepszym systemem
[ Dodano: 2006-09-08, 16:20 ]
zmieniłem końcówke w nałogowym teraz troszke bardziej zaskakuje
: 2006-09-08, 21:29
autor: ann13
bo miałam zakończyć tylko
przypierdole ci
czyli taki kontrast słowa i to wysublimowanego, powiewającego i czynu dosc wymownego, nie wiem czy w skutkach w postaci podbitego oka, bo słabieńka jestem ;)
ciałem, hehhe
ale zabrzmiało mi to zbyt ostro , więc wtraciłam trzy grosze wisłocką, bo to moja ulubiona ksiazka , mogłam mickiewiczem, słowackim.. i jakimś horrorem medycznym, ale szło o przedmiot, pewnie wazon byłby bardziej uniwersalny, ale potrzymałam sie swojego tembru

, moze i będąc monotematyczna, ale za upatą ;) heh
[ Dodano: 2006-09-08, 21:32 ]
marcinku, nosisz już spódniczki w pepitkę?, bo ja chetnie bym Twoje kolanka pooglądała z wodą, w nastepnej kolejnosci rzucajac okiem na cukier w kostkach
