Na śląskiej krainie kręta Odra płynie
A dopóki płynie ÂŚląsko nie zaginie
Niechaj kto chce twierdzi że my tu Prusacy
My protestujemy przecież my Polacy

nie napiszę nic o Bolcu bo nie kocham miasta
bez szczerości nie dam rady ani wersu basta
nie wyróżnię w strofach też Dni Bałkańskiej Kultury
(choć przy folku lubię kultur przełamywać mury)
w glinie się uwielbiam babrać ÂŚwięto Ceramiki
było by więc dobrym czasem na takie wybryki
lecz sza nawet o wiadukcie rozpiętym na Bobrze
(chociaż spuścić się na linie było by tam dobrze)
jest tam śliczny klasztor planty ratusz barokowy
na wycieczkę tak daleką jednak nie ma mowy
nic o ÂŚląsku Wielkopolsce gdzie Bóbr Warta Ina
bo nie w nich złożyłam serce nie w tamtych krainach

Bo o jednym tak o jednym chcę powiedzieć wam
Â?e Kielce Kielce to jest to nie ma drugiej takiej nory
Więc dlatego kocham jedyne junikmadenfakin ...
I miasto me wspaniałe i dumny jestem gdy
Scyzoryk, Scyzoryk tak na mnie wołają
Ludzie spoza mego miasta pewnie oni racje mają
Bo Scyzoryk, Scyzoryk to ja a życie jest jak dziwka nanana

lecę więc ku tym obszarom w których myśl samopas gania
skąd barwne obrazy czerpię bez wysiłku i szukania
gdzie bezwstydne gołoborza ścielą się na ÂŚwiętym Krzyżu
gdzie gips z cudnych dolin Nidy bieleje na płaskowyżu
uzębiona w pięknych kształtów biało-szare stalaktyty
"Raj" jaskinia wchłania gości w swe czeluście wodą ryte
gdzie z krzemienia pasiastego ludzie ery neolitu
biżuterię i narzędzia ciosali w kształtach bez liku
gdzie piaskowce spod Bałtowa w których zostawiły ślady
trójpalczaste allozaury i jurajskie inne gady
wszystko zaś to co tak kocham nurt Kamiennej wstęgą łączy
nie tej co dopływem Bobru ta się w samej Wiśle kończy
więc erekcjat już o Bolcu nie napiszę nigdy więcej
ÂŚwiętokrzyskie dzierży bowiem od dzieciństwa moje serce



























































































z kamienia

jesli ty masz serce z kamienia to ja mam lewoskret, a przeciez nie mam
bardzo ciekawe erekcjato

tnje

Niestety, Kielce zawsze kojarzą mi się ze sławnym wierszem Witkacego. Lubię je tylko za jedno: stoi tam pomnik Milesa Davisa i to na ulicy Moniuszki.

dzięki willy , a z tym lewoskretem wierze Ci na slowo
Wojciech moze i nie , ale peel wyraza zachwyt i uwielbienie , potem sie okazuje ze tak naprwde nic nie czuje
"nora" Kielce to miejsce przesiadkowe, mi kojarza sie tylko ze smierdzacym dworcem, z reszta wierszyk na pewno nie o nich.

ciekawe z tymi wstawkami.
popraw sobie w tekście na erekcjato

hm tylko niektore rzeczowniki polskie zapozyczone z obcych jez. nie odmieniaja sie, a to jest pewien neologizm, wiec moze moze miec l.mnogą .