erekcjato o uczuciu


Błądząc między strofami życia,
podobny właścicielowi białej laski.
Wystukuję o bruk codzienności,
wersety oczyszczającej mantry.

Miłość, jak zaćmą oko pokryte,
nie lśni iskrą pożądania.
W labiryncie subtelnych słów,
miesza się dobro i zło.
Mozolnie wznosząc piramidę
wzajemnych kłamstw.


Nie wiem czy jest sens,
gdzie końca drogi kres.
Bez żalu, emocji w lepszy czas
wybiegam naprzeciw szczęsciu
i wybieram














































































































złoty strzał

boob, według mnie przerwałeś ostatni wers, może, bez tego 'i wybieram' tylko

wybiegam naprzeciw szczęściu

złotym strzałem
albo ze złotym strzałem
ale nie wiem czy to będzie po polsku

sam widzisz ze to nie jest dobre erekcjato nie zamknoles tekstu wlasciwego i probujesz zlapac czytelnika na tanie numery.

ann
dzięki za komentarz i cenną uwagę.Pozdrawiam

stachu
przepraszam Cię bardzo