zapytałam
czy twój dziadek nie znał jego wujka z poprzedniego wcielenia
bo mogłeś z nim robić babki
(w konia)
i nie przeżyłbyś kolejnego sernika
gdybyś się nie dowiedział
czy wtedy wolałeś brunetki od blondynek
ułożone do góry brzuchem w żółwiowej foremce

a przy okazji sprawdziłam na bazarze
czy ziemia dalej się obkręca dookoła słońca w rytmie kazaczoka
bo twój globus sie zepsuł
i świat się zawalił jak za mocno nacisnałeś w afrykę
ściereczką do kurzu

potem ostentacynie powiedziałam tej pani
że może już bujać banany jak małpy strajkują
a pielegniarki są na wczasach pod tlenowym namiotem
i wywijają numerki z szatniarzem tam gdzie raki zimują

jestem twoim gońcem
latam od tych, do tamtych ramieniem zahaczając tą
żeby oni powiedzieli, albo je zatkało

kiedy popychasz mnie palcem
jestem dziewczynką na posyłki
z prześlicznym uśmiechem
i resztką pasty do zębów na wargach
wystepuję w twoim ładnym imieniu




















































nago

nie wiem po co to w tekscie

czy mój dziadek nie znał jego wujka z poprzedniego wcielenia