dużo mówisz
słucham

nie wypuszczam z ucha kulturalnego polityka
który w braniu co łaska
dziurawej cnoty anety
przewyższa o jasny włos dworskiego pana

w międzyczasie
muszę cię pocałować
bo nie wytrzymam szalonego ukraińca
jeśli nie sprawdzę czy jesteś

wywaliłam do kosza włosy
kosmetyki
i balsamowanie ciała

odłożyłam na bok swoje zainteresowania
jak nogi
bo najbardziej zafascynowała mnie
dynastia królów polskich


















































































w twoim portfelu

no... i znów mnie zaskoczyłaś.... :)


hmmm :)

ann
W tworzeniu ererekcjato jesteś wzorem do naśladowania.Pozdrawiam

I ja dałam się zaskoczyć. Fajne .

Awersacja zaskakuje, natomiast niepotrzebnych wg mnie pierdół (np. trzecia zwrotka lub włosy w koszu) nie mogę czytać bez skrzywienia. Szkoda, że marnujesz często jakże zaskakujące awersacje.

Ale jak widać na załączonym obrazku ja jedna nie umiem sie zachwycać, więc nie zwracaj uwagi.

kto to jest ( lub co to jest ) "szalonego ukraińca "? Jak dla mnie zbyt pogmatwana treść, -tylko 3 ostatnie wersy są super!

antyczka, no dobra, będę Ci je podrzucać, a Ty zrobisz z nich dzieło sztuki


ale tylko pod warunkiem
że według wisłockiej :P)

Anka nie wściekaj się na mnie. Kiedyś dyskutowałyśmy już o tym.
Gdybym umiała – tworzyłabym arcydzieła. Niestety nie potrafię. Ale to nie zabrania mi wypowiadać się na temat czyichś.
Doskonale również znasz moje zdanie, przez lata wielokrotnie głośno wypowiadane, na temat pisanych przez Ciebie erekcjato.
Zawsze podziwiałam Twoją niesamowicie zaskakującą zdolność skojarzeń. Jest ona rewelacyjna i godna pozazdroszczenia. Jednak niekoniecznie w wierszach, w których tylko gmatwa przekaz nic nie wnosząc i będąc tylko ‘ozdóbkami na choince’.
Kiedyś obiecałam, że już nie będę nic pisać pod Twoimi utworami, ale gdy marnuje się wg mnie dobra awersacja...

Przepraszam, już nie będę

haha, antyczka, nawet mi powieka nie drgnęła



za dużo tuszu :P)
nie chciałam spowodować lawiny,to nie ta pora, ale tak czy siak idę zobaczyć bałwana

z morskiej piany

Pozdrów go ode mnie. Niech wiernie jeszcze przez tydzień na mnie poczeka.