czasami przychodzi chłopiec
i prosi - opowiedz mi wujku
o ptakach, indiańskim wodzu, silniejszym
niż rzeka. opowiedz o czarodziejskiej
strzelbie, która zawsze trafia. o krainie
za lustrem, niebie zamkniętym po drugiej stronie
szafy.

albo o łące,
bo której można biegać
zupełnie
boso

(takiej z całym lasem
stokrotek po których maszerują
biedronki). wiesz, wujku - można je wysyłać
z życzeniami do nieba. wtedy zawsze
się spełnią. trzeba tylko pochuchać.
podmuchać.

czasami gramy w wojnę, albo w czarnego
Piotrusia, wtedy wygrywa, śmieje się, klaszcze
w dłonie jak kolorowy, drewniany
motyl.

a potem opowiada mi bajkę
o małym chłopcu.






















o kuli.

no nie.

tnje
tym razem niewypal
to sie nazywa pow (przerwany ostatni wers) tzn. jedna czesc jest w ostatnim wersie a reszta w awersacji, tekst zalatuje na proze pomimo tego motylka

tekst nie zalatuje, tekst jest.

Panowie, zakładając definicję P. Dariusza Foksa, że współczesną poezję od poezji różni jedynie to, że jest nierówna po prawej stronie, to zdecydowanie utwór da się obronić. Natomiast wydaje mi się, że awersacja jest zaskakująca - no chyba, że odebraliście ją powierzchownie jako formę okolicznikową czyli wyznania chłopca, który chodzi o kulach. To byłoby za proste. Warto poszukać głębiej. :)

[ Dodano: 2008-07-17, 14:22 ]
oczywiście miało być PROZ?Š od poezji.

aha. ta kropka w puencie przed awersacją jest najzupełniej celowa i wskazuje na zdecydowanie inny kierunek skojarzeń.

Pies jebał Foksa i każdego definicjarza.

witaj
Szary Wilku
Bajkowy świat z nutą sielanki w ostatecznym zderzeniu z awersacją o małym chłopcu z kulą. Chyba jednak awersacja nie jest wielkim zaskoczeniem. W bajkowy świecie występują różne postaci, dziwaczne, złe, zniekształcone są też niespełnione życzenia, pragnienia, etc. Rozumiem,że kontekst utworu w istocie polega na pragnieniu chłopca które nie może zrealizować z uwagi na kalectwo. Spodziewam się jednak, że peel dokona innej interpretacji. Pamiętam z poprzedniego utworu bardzo głeboką jak dla mnie metaforę dotyczącą gwiazdek na niebie które w istocie mają symbolizować gwaizdę Dawida. Podzielam opinię przedmówców. Pozdrawiam serdecznie.dzięka

Lubię Twoją spontaniczność Wojtku hahaha

[ Dodano: 2008-07-17, 14:56 ]
Witaj Boob :)

Hm.... tzn, że spaprałem. Chłopca nie ma. To widmo. Duch, zastrzelonego dzieciaka który wychodzi ze ściany. Męczy swojego kata.
miały na to wskazywać - fragmenty - gram w WOJN?Š, CZARNY PIOTRUÂŚ i kilka wyżej. No cóż. Spaprałem. Dziękuję za komentarz.

SzaryWilk pisze:Lubię Twoją spontaniczność Wojtku hahaha

Bo Wojtuś w tańcu się nie p....
( nie mogę dokończyć, ponieważ do końca miesiąca przyrzekłem, że nie będę uzywał słów wulgarnych ).

P.S.
SzaryWilk, zamieszczaj inne utwory ( nie erekcjato ) w innych działach, a jest ich tutaj od groma i ciut, ciut.
Pozdr.

Witaj Gacku,
mam kilka kawałków takiej formy na pograniczu prozy poetyckiej, którą nazwałem Emblematami. Byłbym wdzięczny jeślibyś rzucił okiem. Gdzie wkleić?

moja niesmiala sugestia - do Różnych :)

moim zdaniem nie zawracaj sobie glowy emblematami tylko skup sie na erekcjato
i wklejaj nastepne
byc moze odpali

fobiak pisze:skup sie na erekcjato
i wklejaj nastepne
byc moze odpali

SzaryWilk, może rzeczywiście do końca miesiąca pisz erekcjato ( tylko zupełnie nowe utwory i nie zamieszczaj ich na innych portalach do końca trwania Konkursu) a po jego zakończeniu pisz albo wstawiaj już gdzieś opublikowane inne formy, a potem fachowcy Ci podpowiedzą, albo Moderatorzy poprzenoszą do odpowiednich tematów.
Jonkurs - to oczko w głowie fobiaka












jak u Cyklopa

może to byłoby brzydkie, fajny tekst
ale uratowałby go tylko pedofil :P)

[ Dodano: 2008-07-17, 16:22 ]
oczywiście jesli miałoby to być erekcjato i pewnie nie tylko, ale być może

Mam kilka tematów i skleroten. Więc żeby przy moim gadulstwie nie zapomnieć o którymś - wypunktuję:

1. Wg mnie nie jest to erekcjato. Tzn. w zamierzeniu być może i było, ale nie umiałeś tego założenia przekazać w tekście.
Zbyt 'głęboko' ukryte są te przesłania, które opisujesz w komentarzu. I nie ma co zwalać winy na zbyt 'powierzchownego' czytelnika.
2. Wilku na podstawie tego co tutaj zamieścileś uważam, że piszesz bardzo dobre teksty. Niestety rasowe erekcjato jest o wiele trudniejsze do napisania niz najlepszy tekst.
3. Anka ma rację, tym razem chyba tylko pedofil uratowałby sytuację.
4. Nad sugestią Z Tlumu mozna podyskutować.
5. Spontanicznością Wojciecha ostatnimi czasy czuję się zaskakiwana bardziej niz najlepszym erekcjato.
6. Czytając definicję pana D.F. - cieszę się, ze jestem staromodna.

[ Dodano: 2008-07-17, 16:37 ]
Ech i punktowanie nie pomogło - wieeedziaałam, że o czymś zapomnę!

Wilku codziennie przed poludniem pisz erekcjato a po tej pracy w czynie spolecznym wklejaj calą resztę.