lipcem w dół
z drugiego pietra
codzienności
zwisają

głowa przy głowie
z czerwonymi jak zachód słońca
wargami
dumne

nie wychodzą poza ramy
okien domowego ogniska
mają nabyty z wiekiem dojrzewania
lęk wysokości

jak czasza spadochronu bezpieczne
wytykają ulicy
opalone bruki
i krótkie spodnie lata

znudzone
głodne sensacji
pożerają nawet
zawiska cień

















































































































pelargonie za oknem

A mnie tam nic, a nic nie zwisa,
bo jak przystało, na urwisa,
ja swój kwiatuszek pielęgnuję,
chociaz niektórzy zwą go ch...

zawiska ?

lilak pisze:zawiska cień

o raju sorki za literówkę , miało być zawisaka- czyli takiego motyla co czasem kwiaty zapyla...

ładne
ale widziałabym to bardziej jako wiersz :)

Gacek pisze:A mnie tam nic, a nic nie zwisa,

czy ci stoi czy też zwisa
czyś ty w sztruksach czy lewisach
mnie nie kręci Twój kwiatuszek
ani tłusty nad nim brzuszek

[ Dodano: 2008-07-24, 16:48 ]

ann13 pisze:widziałabym to bardziej jako wiersz

no cóż ,cieszem siem że siem podoba ...

Brzuszek mój jest okrąglutki,
pod nim "laptuś" jest malutki,
powiem ci, choć to zuchwałe,
że to piękne, co jest małe

ja tam wolę wszystko duże
mała rzecz tylko mnie wkurza
ni to złapać ni podziwiać
duża rzecz to rzecz właściwa

Jak chcesz dużo, to kup słonia,
lub pociągowego konia,
ale wiedz, że super bzyka,
ten co ma mini konika

bzyka to pszczoła na kwiatku
albo konik ten co w zadku
ja tam wolę trąbę słonia
a Ty wal swojego konia






w stajni

W cyrku znajdziesz trąbę słonia,
mają tam też pewnie konia,
ja swojego pielęgnuję,
na wystawie pokazuję













na EXPO 2008

kiepskie EXPO kiepskie konie
Gacek skosił swoje błonie
schował siano do stodoły
i pokazał tyłek goły

no,no , nie powiem ,
dialog na wysokim poziomie.

Dobrze się was czyta.
Pozdrawiam.

Kati.r:)
Sprowadzasz mnie do poziomu
- tu rymować nie ma komu
i kiedy się lilak zjawia,
to się ze mną tak zabawia .

Cegiełka też mi rymnęła,
lecz cegiełka gdzieś zniknęła,
więc ja sam osamotniony
piszę takie farmazony

pisz i rymuj sarmato
bo lage polozyli
na konkurs erekcjato
co sie do konca chyli

Na ere nic nie położyłem,
po dwa ere dziennie wkleiłem,
ale przestaję tu rymować,
bo ty mnie nie chcesz komentować

farmazony powklejali
ale czy jest to ere nie napisali

[ Dodano: 2008-07-24, 20:32 ]
a propos rymowania
coś mnie tu do niego skłania
czasem lepiej czasem gorzej
zależy czy deszcz na dworze
i czy gacki tu fruwają czy
też wolne akurat mają

witaj
Lilak
Po "maluszku" kolejne pomysłowe ere, ale awersacja umiarkowana. Â?adny opis z lirycznym akcentem.Pozdrawiam serdecznie.dzięka