Strona 1 z 1

Skundlone erekcjato

: 2009-08-13, 17:27
autor: kobietobot
Kolejna bajka będzie o psicy
ordynarnie suką nazywaną
która sierść biszkoptową miała
zimny nos, duże uszy
w sumie raczej była średnia
I ta psinka na spacerze
merdającego ogonem
czarnego psa spotkała
który w pozycji pieska
rujną sukę zaspokajał
Normalna zwykła sprawa
nie warta szczególnego opowiadania
Smaczek zostanie na koniec ...
Psica tylko skomleć umiała
nie gryzła i nie szczekała
bo dobrze była ułożona
a czarny zwierz łgał jak pies
wyjąc do księżyca,
że właśnie nie lubi skomlenia






























w internecie

: 2009-08-13, 19:28
autor: fobiak
tnje

: 2009-08-13, 20:21
autor: ann13
erekcjato to nie jebajka

: 2009-08-14, 16:44
autor: kobietobot
Nie terroryzujcie mnie !
Primo – tytuł sugeruje, żeby domyślać się innego znaczenia
Secundo – to nie jest strona związku kynologicznego i gówno tu każdego obchodzi rozród labladorów
Reasumując czytelnik wie, że psiaki są uosobione

Rzeczywistość zmienia się po awersacji – dlaczego jakiś facet kłamie, że nie lubi skomlenia w internecie? Czy to znaczy, że w realu lubi? A może nie? Może wstydzi się przyznać na forum , że lubi skomlenie, bo oznaczałoby to przyznanie się do słabości? Przyznanie się, że jest zwykłym psem, czyli zwykłym człowiekiem ? Itp. itd. tra la la la tje - tertio, quatro, quinto, sexto, septimo razem do kupy

: 2009-08-14, 17:54
autor: ann13
nikogo nie zamierzam terroryzować, wyrażam swoje zdanie
tnje
w erekcjato się nie uosabia, przynajmniej w taki sposób jak ty to zrobiłaś, jak nic wychodzi kundel, nie tylko bokiem, z którego zrobiłaś merdającego ogonem człowieka z chorporem, co prawda nie gryzie i nie szczeka, ale to nie ma znaczenia, bo tekst nie może być przenośnią, ma być rzeczywisty
równie dobrze mogłabyś napisać o przystojniaczku, który chodził z olą za rękę do przedszkola, opierał się o panią i nie leżakował, bo bawili się w lekarza, a potem jadł szczawiową, według wskazówek, savoire vivru
oczywiście na końcu zdradzając, że tyka i to budzik, tyle tylko, że to by było oszustwo nie erekcjato, no i może śmieszny wierszyk

[ Dodano: 2009-08-14, 18:04 ]
chociaż śmieszne, to może być zderzenie z życiem,
i małym fiatem, a to byłby absurd

: 2009-08-14, 20:51
autor: kobietobot
masz rację - każdy ma swoje zdanie i na tym dyskusję trzeba zakończyć

nie rozumiem tylko dlaczego nie można uosabiać, nie można korzystać z przenośni, jeżeli erekcjato ma być czymś oryginalnym, łamiącym zasady

czyli jak zwykle - teoria, idee swoje, a realizacja zgodnie z granicami wyznaczonymi przez Wielkiego Brata :roll:

: 2009-08-14, 21:20
autor: ann13
poczytaj gacka, który personifikuje dywan i robi z niego bohatera, ale nie wychodzi poza jego możliwości, czyli wszystko jest prawdopodobne, a uosobienia możliwe, pod warunkiem, że się nie wyjdzie poza naturalnie nieludzkie ograniczenia rzeczy, materii, co innego jest korzystać z przenośni, a co innego napisać utwór, który jest metaforą i

Psica tylko skomleć umiała
nie gryzła i nie szczekała

okazuje się starą panną, która musi, albo chce słuchać na czacie pojękiwania rozwodnika, którego żona jeszcze o tym nie wie, że rozdzielił ich gospodarstwo domowe, bo akurat mocno przeżywa swoją ostatnią ruję

: 2009-08-14, 21:32
autor: kobietobot
ann13 pisze:a uosobienia możliwe, pod warunkiem, że się nie wyjdzie poza naturalnie nieludzkie ograniczenia rzeczy, materii
czy ja wyszłam poza ?

dziękuję ann za wysiłek tłumaczenia;
ale ja i tak się nie zgadzam /co oczywiscie nie ma wielkiego znaczenia/

mogę się zgodzić tylko na rozszerzenie definicji erekcjato ;-)

: 2009-08-14, 21:43
autor: ann13
no jak chce się z typowej psiej pary, nie będę cytować, bo sama siebie możesz przeczytać, zrobić zośkę i tadeusza ostatnim wersem, to się już nie wychodzi poza, mrowisko, tylko orbituje, a o pojemności definicji to musisz porozmawiać z fobiakiem, bo ja tu tylko sprzątam swoje erekcjato














sobie sprzed nosa

: 2009-08-14, 21:52
autor: kobietobot
ann13 pisze:bo ja tu tylko sprzątam ....
cóż za skromność ;-)
w takim razie na stronie erekcjato.eu sprzątanie jest na szczytem hierarchii ;-)