Strona 1 z 1
Najlepszemu przyjacielowi człowieka erekcjato, konkurs 2009
: 2009-08-20, 01:32
autor: lila
człowiek...
zły niegodziwy gorszy od zwierzęcia
zuchwały by świat objąć w posiadanie
pod przykrywką wartości skazany od poczęcia
na wyścig szczurów na walkę o przetrwanie
facet...
zbałamucił porzucił wiem często tak bywa
straciłam jednak spokój równowagę plany
on nie mrugnął okiem bo sam napisał finał
skorzystał z pomocy - dwie sesje na pięć zdane
przyjaciółka...
choć odbiła chłopaka była całkiem bliska
czas pokazał jednak że głównie od kieliszka
- "dobrze że wyjeżdżam bo tak mówiąc szczerze
przeszkadzalibyście mi w Mojej karierze"
szef...
za projekt mógł wydoić piętnaście tysięcy
z tego dostawałam mniej niż tysiąc pięcset
sugestia podwyżki na nic się przydała
gdy znalazł murzyna z pracy wyleciałam
z M3 do suteren a z nich do kartonu
wypadłam z obiegu na próg swego domu
nauczyłam się liczyć jednak nie na siebie
myślałam wciąż o innych gdy byłam w potrzebie
psy...
jedyne rozumieją co przyjaźń i oddanie
patrząc wzrokiem pełnym wiernej poczciwości
przyjdą z pomocną łapą gdy zawołasz na nie
trwać będą w niedoli kalectwie samotności
azor...
wesoły kundel z domieszką rasy husky
dreptał ze mną do końca wyczuł że jest źle
czarne dni osłodził gdy byłam w potrzasku
najwierniejszy przyjaciel i najlepszy pies
do ostatniego kęsa
: 2009-08-20, 07:45
autor: ann13
znaczy lilka, ze on się też obracał w materialnym świecie cielęciny, a jak się skończyła to poszedl szukać szczęscia w sklepie mięsnym i nigdy nie wrócil, czyli był wyznawcą żołądka, bo tylko tak mozna bylo trafic do jego serca, na chwilę oczywiscie i dopóki lodowka była pelna
: 2009-08-20, 07:57
autor: anty-czka
Zjadł właścicielkę?
: 2009-08-20, 11:33
autor: Boob
lila piszesz ciekawe utwory, są "dopracowane", dla mnie ten utwór to rodzaj opowieści o "upadku" .m.in.zaakcentowałaś to w trzeciej strofoidzie wstawiając w ostatnie wersy cudzysłów kiedy mowa o "karierze". jednak nie widze tu erekcjato w połączeniu z zaproponowaną awersacją. chyba, że nie rozumiem kontekstu utworu. pozdrawiam
: 2009-08-20, 20:00
autor: ann13
zgodziłabym sie z boobem, ale jakby wywalił strofoidę, hahha, bo jakos pod nia nie mogę się podpisać;)
idąc tropem antyczki, bo ja bym na to nie wpadla, nawet przez domieszkę huskiego, bo to dzikusy, chociaz mają przepiekne niebiewskie oczy, no to przez cały utwor peelka jest na ostrzu noża, to w końcu trafiła na ząb
: 2009-08-21, 07:27
autor: lila
proste , awesjacja jest konstatacja, ze nawet przyjazn psa dla czlowieka sie nie liczy --- po przeczytaniu awersacji odwoluje raz jeszcze do 1 zwrotki o przetrwanbiu , na tym polega to erekcjato boob...
czlowiek mysli ze znalazl jakies ukojenie , ale nie, w awersacji to mzonka, mysle ze jasno jest to przedstawione, to nie jest o upadku ale o rzeczywistosci
antyczka jak to wlascicielke ? pies byl najlepszy, do ostatniego kesa
pozdrawiam.
: 2009-08-21, 07:53
autor: ann13
no jak ona jego, to mi sie wyklarowało
: 2009-08-21, 08:28
autor: Boob
Lilia
upadek człowieka tak zaczynasz utwór i jest oczywiste, że chodzi o rzeczywistość
opcja1
jeśli konstatacja ( a tak napisałaś) : pies uznał, że będzie miał większe szanse przetrwania opuszczając człowieka i jest z nim do ostatniego kęsa ( człowiek nie ma już czym się dzielić z psem)
opcja 2
awersacja: człowiek w upadku ( beznadziejna sytuacja walczy już o życie) walczy o przetrwanie do końca i zjada psa do ostatniego kęsa.
pozdrawiam
: 2009-08-22, 19:55
autor: lila
Boob, odwolujac sie do tej pokretnej interpretacji nr 1, choc wiem ze kazdy ma prawo do wlasnej, ale :
1. o ile mi wiadomo w awersacji niedopuszczalna jest metafora
2. zdawalo mi sie ze w jezyku polskim mawiamy do ostatniego dnia , ostatnich chwil , grobowej deski , o ostatnim kęsie jeszcze nie slyszalam
jesli chodzi o opcje nr 2 owszem zgadzam sie i w polaczeniu z caloscia przekaz jest taki ze przyjazn to abstrakcja wymysl ,tu weryfikuje ja dazenie do sukcesu , obrona wlasnych interesow albo przetrwania , pies jest lepszy, ale co z tego bo zprzyjazn sie nie liczy, nie jest najwazniejsza ,
zauwaz , ze w obecnych czasach biedacy zebraja, kradną , plują w ogródkach restauracji innym do zupy , mozna przetrwac inaczej , podmiot nie wie co to przyjazn bo jej nie doswiadczyl.
: 2009-08-22, 21:17
autor: ann13
ponieważ jak boob jednak, ciągle się waham, czemu pokrętnej?
1. do ostatniego kęsa nie jest żadną metaforą, powiedz to pani w spożywczym, to ci od razu wciśnie przeterminowaną goudę, dlatego natychmiast pomyślałam o kiełbasie
2. przecież jesteś poetką, jak zaczniesz pisać, tak zaczną mówić, chorpora tez nigdy nie było
: 2009-08-22, 21:28
autor: lila
w ten sposob mozna wymyslic wszystko , ale nie o to tu chodzi , no chyba ze nalezy sie do waskiego kolka wzajemnego klepania po tyłku
[ Dodano: 2009-08-22, 21:29 ]
waskie kólko napisane z rozmyslem , bo przeciez mozna wszystko
: 2009-08-23, 10:47
autor: ann13
lila, no można też zawsze,
zwalić na wąskie kółko klepiących się wzajemnie po tyłku, tylko to ślepy zaułek jest z tym wszystkim zawsze i wszędzie
w punkcie drugim wg. mnie można powiedzieć np będę z tobą do ostatniego kęsa koreczka anchois i to nie żaden błąd jest języka polskiego, tylko szczera górnolotność utrzymywanej panienki, która oznajmia swojemu fagasowi, że jak przestanie jej kupować torebki z krokodyla, to sobie go wymieni, na inne porsche
[ Dodano: 2009-08-23, 11:00 ]
i nie widzę w tym nic dziwnego, to że się tak nie mawia, to nie znaczy że tak nie można powiedzieć
: 2009-08-23, 13:12
autor: lila
ja odbieram awersacje doslownie i oczekuje tego tez po awersacji u innych , ze bedzie mocno stapala po ziemi i bedzie "namacalna"
gdyby tekst sie konczyl tym , ze to byl najlepszy przyjaciel , do konca zycia - bo wtedy tego wyrazenia bym uzyla niewatpliwie, to nie bylo by ere, wiec dla mnie to obiektywnie dzielenie wlosa na cztery.
: 2009-08-23, 13:18
autor: ann13
i nie robiłabym tego lilka, gdyby pierwsze co pomyslałam, nie było, że ten azorek ją porzucił kiedy byla pusta lodówka, tym bardziej ze tam nie ma ani słówka o tym, ze ona była skośnooka i nie rajcowały ją udka
kolegi
: 2009-08-23, 13:22
autor: lila
wg mnie wystarczajace jest to , ze bylo juz wiadomo ze zamieszkala na ulicy i nie miala srodkow do zycia , plus teza zawarta w tekscie
[ Dodano: 2009-08-23, 13:23 ]
ze przyjazni nie ma
: 2009-08-23, 13:28
autor: ann13
wystarczająca do czego? do tego, zeby zjeść własnego psa?
: 2009-08-23, 13:33
autor: lila
nie, tekst to sciezka na tyle wyrazna, zeby dojsc m. in. do tego co jest napisane.
nie bronie tekstu bo sie nie utozsamiam ze swoja pisanina, ta dyskusja mogla by byc rownie dobrze pod cudzym , i dlatego ze pisze obiektywnie naprawde nie musisz mnie przekonywac , bo to moje zdanie .
: 2009-08-23, 15:29
autor: ann13
do niczego cie nie przekonuję lila, sama siebie probuję przekonać do tej awersacji, ale zauważylam ze tu ostatnio nie warto dzielic sie swoimi watliwosci i przechodzę na metody wojtkowe
: 2009-08-23, 15:42
autor: lila
ja juz dawno to zauwazylam , i takiego trendu raczej nie zapoczatkowalam, dlatego czesc autorow omijam sporym lukiem jesli o komenty idzie , pozostalo mi przedstawiac punkt widzenia pod swoim utworem.
: 2009-08-23, 21:06
autor: Wojciech Graca
jeżeli wszystko jest uwerturą ostatniej zwrotki to jest ere, ale słabe