Erekcjato otumanione
: 2009-08-25, 11:04
Rankiem wychynął czub z mgły,
wypił dykty spory łyk
znalazł chleb, pęto kiełbasy...
powspominał dobre czasy,
pieśń zamruczał przy śmietniku
pozdrowił alkoholików,
w pustej szklance ujrzał dno
i znów schował się za mgłą
oparów alkoholowych
wypił dykty spory łyk
znalazł chleb, pęto kiełbasy...
powspominał dobre czasy,
pieśń zamruczał przy śmietniku
pozdrowił alkoholików,
w pustej szklance ujrzał dno
i znów schował się za mgłą
oparów alkoholowych