rozleglejszy niż kiedykolwiek jest cień wisterii
: 2010-06-02, 13:07
rozleglejszy niż kiedykolwiek jest cień wisterii (i nie tylko)
regencie, powróci czas ekscesarzy, choć już
zbroją się bushi w antyszambrach
z całą ich prostotą, ułomnością
i pychą którą pogardzam, Fujiwaro
na plaży w Balbec wziąłem pod rękę Albertynę
lub iść z nią zaledwie chciałem, naszła w końcu
myśl taka, że jest bardziej tęczowa od tęczy
mojej, którą na wabik kreślę dla gomorejskich ciągutek
i spruszczać się trzeba nad tym wszystkim
na twarze, uśmiechy, oczęta
bo prawda przestaje być bolesna
gdy już wiadomo, że nic nie ma znaczenia
regencie, powróci czas ekscesarzy, choć już
zbroją się bushi w antyszambrach
z całą ich prostotą, ułomnością
i pychą którą pogardzam, Fujiwaro
na plaży w Balbec wziąłem pod rękę Albertynę
lub iść z nią zaledwie chciałem, naszła w końcu
myśl taka, że jest bardziej tęczowa od tęczy
mojej, którą na wabik kreślę dla gomorejskich ciągutek
i spruszczać się trzeba nad tym wszystkim
na twarze, uśmiechy, oczęta
bo prawda przestaje być bolesna
gdy już wiadomo, że nic nie ma znaczenia