erekcjato które musiało sobie poradzić

[nanie]

kiedy nie udaję
mądrzejszej niż jestem
a każdy mój oddech
wychodzi naprzeciw

moim rozchylonym swobodnie udom
przygotowanym na szeptanie

kiedy moje ciało przemawia
najbardziej prymitywnym językiem
stając się instrumentem
wspólnej kontemplacji
życia

wyrażam tylko moją miłość
do ciebie





















































w ramionach innego

[Wojciech Graca]

kiedy nie udaję
mądrzejszej niż jestem
a każdy mój oddech
wychodzi naprzeciw

moim rozchylonym swobodnie udom
przygotowanym na szeptanie

kiedy moje ciało przemawia
najbardziej prymitywnym językiem
stając się instrumentem
wspólnej kontemplacji
życia

wyrażam tylko moją miłość
do ciebie





















































DODATKOWY CHROMOSOMIE

[borowik]

To już kolejne erekcjato z serii. Mogłabyś pisać libretto do włoskich oper. Tam też podobne klimaty się przewijają. Może nie rozkładają nóg tak ostentacyjnie, ale reszta się zgadza.

Żeby nie być gołosłownym, zapodam kawałek:

https://www.youtube.com/watch?v=VRPDulYxIAc

[nanie]

a rozwiniesz/ wyjaśnisz troszkę tę swoją propozycję awersacji wojciechu?
miałaby wskazywać na to, że peelka jest dotknięta np. trisomią ?
czyli co, byłoby to o bezwarunkowej miłości (do siebie) w której ciało i inność nie są wstydem ale jakimś dowodem człowieczeństwa?
coś to naciągane :P

a, dziękuję borowik, pewnie jeszcze jakieś części tej serii powstaną, więc podkładzik muzyczny się przyda
do odstraszania zwierząt, które mnie nie odstępują :P

[Sarah Sam]

To nawet nie jest seria. To jest ten sam podmiot w kolejnych bardzo powtarzalnych sceneriach. Zawsze na nowo wyśpiewujący swoją poranioną miłość jakiemuś pojebowi, który na nią nie zasługuje.

[Sarah Sam]

taka bohaterka z "Przełamując falę".

[nanie]

taka bohaterka z "Przełamując falę".

no trochę tak
generalnie dla mojej "bohaterki" to nie jest komplement, że bardziej się ją utożsamia z nowoczesną świętą, niż kolejną dziewczyną z dubaju :P

miłość to nie nagroda, nie umowa, nie rozpoznaje, czy ktoś jest na tyle godny, albo śliczny, w kalesonach nie oddających wszystkich wdzięków, albo bogaty, lub dowcipny, aby się pojawiła
albo poszła, se w pizdu:P
nie sądzę, aby można było na nią zasługiwać ;)

[Sarah Sam]

Jak to często bywa, ciekawsze w tej wypowiedzi jest raczej to o czym milczysz niż to o czym mówisz.

[nanie]

generalnie chuj mnie obchodzą, wasze serie, scenerie, filmiki i inne, operetki, oraz poklepywanie się po obojczykach
nie zniechęcicie mnie do pisania MOICH erekcjato
a jak się już dowiedziałeś o czym milczę i że to jest o wiele mniej ciekawe od tego o czym mówię, to możesz spierdalać, powspółczuć innemu peelkowi

[nanie]

PS
może sam, się popisz sam jakimś erekcjato, bo jak na razie, z tego co widziałam to cieniutko ci poszło, borowik jedno napisał wystrzałowe, no ale jedno na 100 lat, to raczej marny przebłysk

[Wojciech Graca]

Moja awersacja miała za zadanie odkryć w zasadniczym tekście matkę, która nie zabiła dziecka w obronie własnej, tylko dlatego, że miało tzw. Zespół Downa

[Sarah Sam]

generalnie chuj mnie obchodzą, wasze serie, scenerie, filmiki i inne, operetki, oraz poklepywanie się po obojczykach
nie zniechęcicie mnie do pisania MOICH erekcjato
a jak się już dowiedziałeś o czym milczę i że to jest o wiele mniej ciekawe od tego o czym mówię, to możesz spierdalać, powspółczuć innemu peelkowi

Bardzo agresywnie. Niepotrzebnie. Tak sobie spokojnie rozmawiamy, komentujemy, a Koleżanka wchodzi na obroty.

[nanie]

po waszych równie "przyjemnych" komentarzach, tylko bez wulgaryzmów, wypadałoby abym zamknęła kramik ze swoją grafomanią, aczkolwiek czytałam większe wypociny, a tak dla równowagi, chętnie poczytałabym wasze świetne erekcjato i wasze jakieś udane serie, może czegoś bym się od was nauczyła i pokazalibyście mi jak należy pisać i o czym, co teraz jest na topie, jakie scenerie są poprawne i za czym nie nadążam

[nanie]

Moja awersacja miała za zadanie odkryć w zasadniczym tekście matkę, która nie zabiła dziecka w obronie własnej, tylko dlatego, że miało tzw. Zespół Downa

no ale te rozchylone swobodnie uda raczej do relacji matka - dziecko nie pasują, poza fazą okołoporodową lub powstawania, przyszłego obywatela;)

[fobiak]

tje
spodziewalem sie
ze wczesniej lub pozniej
wszyscy sabotazysci gackowego konkursu skocza sobie do gardel
w zasadzie nic tu nie powinienem komentowac
bo mistrzow sie nie komentuje

[Gacek]

wszyscy sabotazysci gackowego konkursu skocza sobie do gardel

Oświadczam uroczyście, że to nie jest żaden mój konkurs!!!
To była moja propozycja, ażeby po Międzynarodowym Konkursie erekcjato, który odbywa się w lipcu każdego roku, przez kolejne miesiące żyła żółta strona, a nie od konkursu- do konkursu i cisza....
fobiak, niezmiernie się cieszę, że zaakceptowałeś ten format, ażeby były wyłaniane erekcjato w każdym miesiącu.
Jeżeli ktokolwiek uważa, że jest to mój konkurs - to się myli, nigdy nie byłem i nie mam zamiaru być autorem jakiegokolwiek konkursu!!!) a jeżeli dalej ktoś będzie się upierał przy tym stanowisku, to już siła wyższa
Pozdrawiam

[fobiak]

prawo autorskie cie chroni ja nie chce byc posadzany o kradziez

[Sarah Sam]

po waszych równie "przyjemnych" komentarzach, tylko bez wulgaryzmów, wypadałoby abym zamknęła kramik ze swoją grafomanią, aczkolwiek czytałam większe wypociny, a tak dla równowagi, chętnie poczytałabym wasze świetne erekcjato i wasze jakieś udane serie, może czegoś bym się od was nauczyła i pokazalibyście mi jak należy pisać i o czym, co teraz jest na topie, jakie scenerie są poprawne i za czym nie nadążam

Naprawdę mamy tu kolosalne nieporozumienie, bo mi akurat bardzo podoba się to, co piszesz.
Gdy mi się nie podoba, to najczęściej nie komentuję.
Napisałaś utwór, to dostałaś komentarz. Tak to chyba działa na forach poetyckich.
Wydaje mi się, że w zbyt wielu internetowych bijatykach brałaś udział i atakujesz już w przypadkowych kierunkach.
Pozwól też uczestnikom samym zdecydować kiedy i co zamieszczać.
Serio, po tej stronie nie ma złej energii.
Mogę Ci nawet dać emotikona na potwierdzenie

[fobiak]

nie jestes tu jedym autorem konkursu
o ile pamietam to lila i nanie tez nimi sa

[nanie]

"Wydaje mi się, że w zbyt wielu internetowych bijatykach brałaś udział i atakujesz już w przypadkowych kierunkach"

być może, jestem już przewrażliwiona, kiedyś trzeba było mocno powalczyć o to erekcjato i mam poczucie, że ciągle tak jest, a to taka fajna forma
z mojej strony, też spoko

[Gacek]

prawo autorskie cie chroni ja nie chce byc posadzany o kradziez

fobiak, uroczyście oświadczam wszem i wobec, że zrzekam się praw autorskich (jeżeli takowe mam ) i byłbym wdzięczny, gdybyś w dalszym ciągu popierał pomysł o "Nieustającym konkursie erekcjato", zamieszczał komentarze i go sponsorował

[borowik]

Konkurs jest spoko. Coś się dzieje na portalu. Szkoda tylko, że jak już ktoś nowy się pojawi, zwabiony ideą rywalizacji obowiązkowo musi dostać bejsbolem między oczy. :)

[nanie]

nie jestes tu jedym autorem konkursu
o ile pamietam to lila i nanie tez nimi sa

jeszcze był tu konkurs albanisty? albonisty?
wojtek pamiętam, chyba wtedy go wygrał (strasznie mu zazdrościłam:P), ciekawe czy ma do dziś jego kasety (?) czy płytki ;)

[fobiak]

przeciez to ty bylas organizatorem konkursu o ruchaniu

[fobiak]

praw autorskich nie mozesz sie zrzec
sa aktualne przez 70 lat od smierci autora

[Gacek]

fobiak, niczego nowego nie wymyśliłem, niczego nie stworzyłem, niczego nie odkryłem, więc żadne prawa autorskie nie wchodzą w rachubę!
Ot po prostu przyszło mi do głowy, że dobrze by było zorganizować comiesięczny konkurs erekcjato, (pewnie takie comiesięczne konkursy tematyczne od dawna gdzieś istnieją) ażeby żółta strona, znowu tętniła życiem, jak to kiedyś bywało,.
Myślę, że wracamy do starych, dobrych czasów.
fobiak - dzięki

[nanie]

o wielkie nieba, zapomniałam :P

[Wojciech Graca]

nie jestes tu jedym autorem konkursu
o ile pamietam to lila i nanie tez nimi sa

jeszcze był tu konkurs albanisty? albonisty?
wojtek pamiętam, chyba wtedy go wygrał (strasznie mu zazdrościłam:P), ciekawe czy ma do dziś jego kasety (?) czy płytki ;)

…po wielu audycjach radosnej twórczości Dr. Albonisty - nomen omen, po pewnym czasie odniosłem wrażenie, że tylko ja rozumiem jego twórczość - podczas kolizji z granitowym słupem, bardzo ucierpiały wszystkie płyty CD, które znajdowały się wówczas w samochodzie. Niestety dlatego nie mam już tych płyt, nad czym bardzo ubolewam. Pociesza mnie jedynie fakt, że znam je na tyle, że od czasu do czasu puszczam je sobie w głowie - jeden z moich ulubionych cytatów: „(…) cipę masz jak ta atomowa łajba, jak robisz loda, to Ci bije szajba(…)”