nie

rozumiem
ideologii wojen, 
zielonych marsjan 
gdzieś na polach 
Donbasu. 
nie 
rozumiem 
okrzyku allah agbar 
na przedmieściach 
Londynu. 
nie 
rozumiem 
pijanej rakiety 
odpalonej w punkt 
szybującego ptaka. 
mam 
w dupie 
słowa szyte na miarę 
w liftingowanych 
busach. 
szukam 
szczęścia ponad ludzką miarę 
niczym Konfucjusz, 
jestem szcześliwy teraz i tu 
Paryż
13.11.2015
przestał być
miastem zakochanych…

też nie rozumiem niezrozumiałego Boob, nie do końca podoba mi się kierowca busa i nie musi, jednak myślę że nie powinniśmy teraz odbierać nic Paryżowi ani tu i teraz w sobie znanym azylu budować własnego szczęścia, warto posłuchać samych Paryżan, z naszego podwórka byłem mile zaskoczony słowami Manueli Gretkowskiej, przepraszam nie chciałem naskakiwać, mogłem nie zrozumieć przesłania, może chodziło o coś bardziej ulotnego niż ja rejestruję, liczę że będziesz ponad to :)

wojny raczej nie maja zadnej ideologii

paryżanie

dzięki Panowie. bardzo ogólnie można stwierdzić: ideologia system przekonań który rości sobie prawo monopolu na prawdę czyli z gruntu ideologia jest represyjna w konsekwencji może doprowadzić do wojny. dłubotwór ciekawe spostrzeżenie moim zdaniem większość zamieszczanych tu tekstów jest niezrozumiała ale dzięki za komentarz. przesłanie jesteśmy egoistami , peunta: dzisiaj Paryż, jutro Berlin a pojutrze Warszawa. pozdrawiam

rewolucje moga miec podloze ideologiczne, wojny mialy przewaznie podloze religijne, kolonialne lub terytorialne, dzisiejsze wojny to, wojny o zasoby mineralne, nafte, poparte propaganda obalenia tzw. dyktatorow, ktorzy zongluja bronia chemiczna albo sa plantatorami terroryzmu. powodem wojen sa klamstwa a nie ideologie. zdarza sie tak, ze powodem wojny moze byc mecz pilki noznej. nawet hitler nie kierowal sie ideologia wywolujac dws. powodem byly gliwice.

[ Dodano: 2015-11-16, 11:23 ]
"Maja w Listopad 15, 2015 przy 7:00 am
Powodem wszystkich wojen , zamachów jest religia, w imię wiary człowiek zabija człowieka, w obronie imienia swojego boga któremu sam dał imię, w obronie swoich przekonań o tym jaki jest bóg, jak wygląda, co bóg każe, w obronie czegoś czego nikt nie widział.. Zwierzęta przynajmniej zabijają z głodu… W imię chrześcijaństwa też przelało się morze krwi..może w szkołach powinna być obowiązkowa etyka. Wojny między religiami były i bedą zawsze , to jak gra w pign ponga bombą z opóźnionym zapłonem.."

http://niepoprawnipolitycznie.com/zdych ... przykladu/

fobiak nie ma sensu brnąć w tę dyskusję. bez sięgana do literatury ad vocem też przykład z netu:

(…) Polemologia - nauka zajmująca się badaniami nad wojną, dostrzega trzy główne przyczyny wojen:
1. strukturalne,
2.koniunkturalne - głównie polityczne alianse i koalicje,zmiany opinii publicznej pod wpływem ideologii, propagandy lub religii, negatywne stereotypy etniczne,
3. okazjonalne.
W procesach o konfliktach zbrojnych dominuje systematyka biorąca za punkt wyjścia płaszczyzny stosunków międzynarodowych. Wskazuje na następujące grupy czynników powodujących wojny:
1. czynniki ekonomiczne
2. czynniki polityczne
3. czynniki ideologiczne czyli
ustrojowe
religijne
przeszłość historyczna
uprzedzenia rasowe (…)
źródło: Wojny i konflikty w XX wieku autor. R.Artymiak

Boob pisze:(…) Polemologia - nauka zajmująca się badaniami nad wojną, dostrzega trzy główne przyczyny wojen:

1. strukturalne,

2.koniunkturalne - głównie polityczne alianse i koalicje,zmiany opinii publicznej pod wpływem ideologii, propagandy lub religii, negatywne stereotypy etniczne,

3. okazjonalne.

W procesach o konfliktach zbrojnych dominuje systematyka biorąca za punkt wyjścia płaszczyzny stosunków międzynarodowych. Wskazuje na następujące grupy czynników powodujących wojny:

1. czynniki ekonomiczne

2. czynniki polityczne

3. czynniki ideologiczne czyli

ustrojowe

religijne

przeszłość historyczna

uprzedzenia rasowe (…)

źródło: Wojny i konflikty w XX wieku autor. R.Artymiak

przyczyny podalem wczesniej nie chodzi o powody wybuchu wojny
chodzi o ideologie wojny
nie znam zadnej
zabijanie przeciwnika czy wroga to czynnosc wynikajaca z rozkazu, wojna nie ma zadnej ideologii, jest tylko konfliktem zbrojnym polegajacym na pokonaniu wroga i zmuszeniem go poddania sie lub zniszczenia go wszelkimi srodkami.

wojna nie ma zadnej ideologii

moje zrodla

tak sobie rozkosznie kłapiecie jadakami, że aż dołączę i jedno Wam powiem: chuj.

rzadko biore sie za przerobki awyjatkowo rzadko do tych, ktore teksty nie napisalem sam, tekst wcale nie musi byc dlugi aby celniej trafial

remake

nie

rozumiem
wojny,
zielonych marsjan
na polach
Donbasu.
nie 
rozumiem
okrzyku allah agbar
na przedmieściach
Londynu.
nie 
rozumiem
pijanej rakiety
odpalonej w punkt
szybującego ptaka.
mam 
w dupie
słowa szyte na miarę
w liftingowanych
busach.
szukam 
szczęścia ponad ludzką miarę
niczym Konfucjusz, 
jestem szcześliwy teraz i tu
Paryż
13.11.2015
przestał być
miastem zakochanych…

jeśli ktokolwiek z peelów poczuł jakiś dyskomfort z powodu powtórnego zamieszczenia tekstu to przepraszam. działałem w pełni świadomie stąd również dobór tytułu. w pewnym sensie to również efekt komentarzy pod tym tekstem w wersji konkursowej . toczony spór dotyczył słuszności zastosowanej awersacji. po upływie czasu wydawało mi się, że treść mogła odnieść się do podobnego wydarzenia. dyskusje z fobiakiem są zawsze emocjonujące i pouczające. dean riposta była celna. pozdro

wszystko co tu robie to robie z nudow
czesto nawet nie czytam tekstow

a właściwie dlaczego to Paryż jest/był miastem zakochanych ?
żeby zatrzeć wspomnienia po chaosie rewolucji ?

tez mnie to interesuje bo jestem z wiochy zabitej dechami i babcia mi opowiadala, ze dawniej u nas sie jeszcze wiecej kochali niz dzisiaj

m_r pisze:a właściwie dlaczego to Paryż jest/był miastem zakochanych ?

może dlatego
https://www.youtube.com/watch?v=jFeyix3lgT4

;)