wszystkim rozwalają serca chore dzieci, a moje rozsadzają skrzywdzone zwierzęta, od pewnego czasu śledzę na facebooku, historię prawie zagłodzonej suni, której pomagają bardzo dobrzy ludzie, niezwykłam roznosić, ale jestem bardzo wzruszona ich miłością, podarowanym czasem, i czułą opieką nad nią, dlatego jeśli ktoś nie wie, co zrobić z tym minimalistyczny kawałkiem podatku:

Pomóż nam, pomagać, przekaż 1 %.
KRS: 0000244990 Cel szczegółowy*: PSYGARNIJ
* ważne by podać cel psygarnij, nie ważna wielkość liter

nie umiem, tu przekleić opowieści, o miłości i pewnie się nie da, ich facebookowa strona

https://www.facebook.com/psygarnij/?fref=photo

lamanie nog

https://www.youtube.com/watch?v=WOaFFwE4p9U

nie mogę takich rzeczy oglądać
skurwiel, tamten pies był przywiązany, a on jakby specjalnie podstawiał mu swojego pod nos, aby go zaatakował, mam nadzieje, że jak kamery te sytuację nagrały, to chociaż poniesie konsekwencje,
tylko nie wiem, czy nie wyłącznie właściciel tego amstafowatego, który nie miał kagańca

Ja nistety nie mam za bardzo doświadczenia w tym obszarze tematycznym... Dlatego też raczej niezbyt będę w stanie pomóc...

Jakakolwiek forma okrucieństwa wobec zwierząt powinna być surowo karana. Najgorzej jak dzieje się krzywda bezbronnym i niewinnym stworzeniom.