im więcej ciebie tym mniej

jakoś ...co ty taka milkliwa
wez no daj słowo krzepliwe
bo do bani się czuję
ja się łuczę pisać wiersza
i nadal chujowo rymuję

anus to dla ciebie

haha, cieniu, ale mnie zaskoczyłaś, biorę opakowanie, bo akurat się zacięłam w walce o figurę 1 :P), palmy tuż tuż, a nie mogę wejść w swoje przedpotowe bikinii

po babci:P)
więc staram się być twarda, a nie miętka, tam, gdzie plecy tracą swoją piekną nazwę

trochę oddaję się medytacjom i myślę, czy nie połozyć nowej podłogi na wiosnę, a Tobie co, że się zważyłaś ?, znaczy chciałam powiedzieć opuściłaś w samopoczuciu?:)

haneczko
ostoja moja
ja ci powiadam
bez twojego jęzora jedności nie będzie
nic mnie tak nie cieszy jak twoje komenty:)

Zaprawdę powiadam Wam: Nie znasz dnia ani godziny przyjścia menopauzy

cieniu, poprzyglądaj się czasem puzzlom, to, że czasem rozsypane, nie oznacza, że nie tworzą jednej całości
dopóki nie zginie jakiś kawałek :P)

wojtusiu no
andropauza też atakuje bez ostrzeżenia

jak ja ślepa jak kret:)