żeby było dobrze ? no co ?

Moja rada jest taka:
Poruchać się
A jeśli się nie ma partnera, to:
Kobieta, powinna sobie kupić wibrator,
a mężczyzna - zwalić konia

Uświadomić sobie, że nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej, i że 'wszystko mija, nawet najdłuższa żmija'.

ja tam myslę, że nie należy przesolic .

myślę, że kierując pojazdem, to jednak zapoznać się najpierw z przepisami ruchu drogowego, można również podmuchać na zimne (rzęsy) i założyć okulary, a jak to nie pomoże, to przerzucić się na autobus

no i z cukrem przedobrzyc tez nie można ...

żeby było dobrze, trzeba poczynić znaczne postępy

ale już prawie wygrywam .

obyś nie podzieliła losu Napoleona

mogłabym, bo wybudował sobie wieczny pomnik .