Strona 1 z 1

cebreiro

: 2010-04-30, 03:05
autor: Margot
czemu nie śpisz?

: 2010-04-30, 03:10
autor: cebreiro
hmm, bo lubię noc : ) i czasem mi szkoda czasu na sen...

: 2010-04-30, 03:11
autor: Margot
Coś w tym jest. Mnie cieszy cisza.

[ Added: 2010-04-30, 03:13 ]
Jest trochę tak, jakby się ją miało na własność, nie sądzisz?

[ Added: 2010-04-30, 03:13 ]
i ciszę i noc

: 2010-04-30, 12:32
autor: cebreiro
rozkładają mnie na łopatki ptaki o 3 nad ranem, w okolicach 4:30 przylatuje jeden i odwala koncert na parapecie, już od 2 tygodni..przynajmniej go słychać, bo nie ma jeszcze ruchu na ulicach..

: 2010-04-30, 16:15
autor: Margot
Ptaki są bardzo ważne, kiedy siedzi się w nocy.Mnie zawsze cieszą, bo jednak nie chciałabym nocy bez końca. A może, kiedy tak nie śpimy to po prostu czekamy na nowy dzień?

: 2010-05-01, 02:29
autor: cebreiro
ja lubię spokój, dzień mnie rozprasza, tęsknię czasem za śniegiem padającym w nocy, to kwintesencja spokoju. Nie wiem czy czekam na nowy dzień, czasami wolałabym zatrzymać noc, bo oddziela mnie od spraw dziennych- codziennych- prozaicznych.

: 2010-05-01, 03:02
autor: Margot
Jakkolwiek jest, muszę Ci powiedzieć, że ostatnio przetrwałam wiele bezsennych nocy także dzięki Tobie. Pamiętałam, że można nie spać 5 czy 6 nocy i żyć. Kiedyś wspomniałaś o tym.
Buziaki.

: 2010-05-01, 08:00
autor: cebreiro
poza przyczynami czysto technicznymi... jeśli w środku jest wszystko nie tak, to nie da się spać, póki nie zostanie przygładzone.

: 2010-05-02, 07:12
autor: Margot
Wyobraź sobie, ze dzisiaj spałam całe 8 godzin, ale nie potrafię świadomie zdać sobie sprawy z tego, czy coś zostało przygładzone. Może coś we mnie uznało, że tak. Nie wiem.

: 2010-05-02, 07:19
autor: cebreiro
Zazwyczaj są dwa warianty, albo lecisz już tak na pyszczek, że organizm nie ma siły na pobudkę, albo nieświadomość potrzebowała odpoczynku od Ciebie, aby pozałatwiać swoje sprawy w tej strefie.

Zazdroszczę, ja ostatnio walczę : )

: 2010-05-02, 07:34
autor: Margot
cebreiro pisze:nieświadomość potrzebowała odpoczynku od Ciebie, aby pozałatwiać swoje sprawy w tej strefie.
Pewnie tak było, tylko kiedy ja się o tym dowiem i czy w ogóle się dowiem. Hmmm ...

Walczysz zatem o to, co ja poniekąd wywalczyłam, tak?

[ Added: 2010-05-02, 08:11 ]
A teraz podam Ci swoją interpretację.
Musiało się coś wydarzyć. Czy wydarzyło się? Tak.
I właśnie to, realny fakt, zdarzenie, dobre zdarzenie, spowodowało uspokojenie burzy na neuronach i synapsach.
A niech się to nazywa nieświadomość ...

: 2010-05-02, 21:04
autor: ann13
to mnie pocieszyłyście, bo najwidoczniej ja nie mam żadnych problemów, skoro mogę spać bite 12 godzin w poduszce pod rząd, wiadomo czyj i wcale nie zamierzam sprawdzać, czy da się usłyszeć skowronki o 3ciej dla mnie w nocy, bo wolę się oddać frediemu, a że szkoda mu spać, to mówi mój sąsiad 70cio letni jak go spotykam na spacerze z pikusiem o 5 rano i nawet mu się nie dziwię






że mnie podrywa :P)

: 2010-05-03, 12:15
autor: cebreiro
wiesz..istnieje druga teoria, polegająca na tym, że się w sen ucieka :-P

: 2010-05-03, 12:26
autor: ann13
ale to chyba w jakiś farmakologiczny, bo nie da się oszukać organizmu, on śpi, ile potrzebuje, bez względu na niepokoje, od których nie da się uciec, co najwyżej można je oswoić, przyzwyczaić się do nich, nie wiem, rozwiązać, stawić czoła, chrapanie nic nie daje

oprócz skierowania do lekarza badającego przedsionki;)

: 2010-05-03, 12:47
autor: cebreiro
właśnie nie..udowodnione jest, ja znam życie to przez amerykańskich badaczy, bo Ci cechują w badaniach takich siakich i nijakich, że jednym ze sposobów radzenia sobie z problemami jest przesypianie ich, chyba nawet znam to z autopsji..

[ Dodano: 2010-05-03, 12:48 ]
jak*

: 2010-05-03, 13:01
autor: ann13
e tam, oni są zaprogramowani na sukces, dlatego wmawiają ludziom głupoty, bo sami nie mogą przespać swojego wymytego co dwie godziny szczerobiałego uśmiechu w
american heart journal

































prosto z photoshopa

: 2010-05-04, 20:09
autor: cebreiro
i myslisz ze nie mają problemów?

: 2010-05-05, 08:02
autor: ann13
każdy ma, ale niektórzy (pewnie tymczasowo) tylko takie, że im goła baba z obrazu picassa za 106 milionów odstaje od arystokratycznego przyrodzenia