pytam się was, bo wydajecie mi się najbardziej kobiecymi użytkowniczkami tego portalu, otóż proszę o radę
spodobała mi się nauczycielka od niemieckiego, chce ją poderwać
powiedzcie jak to skutecznie zrobić
dla ułatwienia podam, że jeśli chodzi o mnie to jestem piękny, inteligentny i bogaty
a jeśli chodzi o nią to szukam służącej zasadniczo
(pranie, sprzątanie, gotowanie, naprawy domowe, samochodowe i dbanie o ogród)
czekam na wskazówki

no ja nie wiem dokładnie rajski, myślę, że powinieneś się nasmarować jakimś przyciągającym, światłonieczułym fluidem lub bejcą i zapuszczać jej głębokie spojrzenia w dekolt jak będziecie wyszywali na poduszce słówka, z tym że, z żurawiem to musisz uważać, bo jeszcze cię weźmie za zboczeńca i przepisze do powabnego kolegi po fachu, który będzie miał praktyczne podejście do komm nach hause kinder machen, nie każda pani jest miłośniczką ornitologii, no i wstrzymaj się z chwaleniem dnia przed nocą, czyli opiewaniem swoich wdzięków, jak będzie chciała to sama zauważy jaki rozmiar majtek nosisz, a poza tym nie wprowadzaj jej zbyt szybko w swój arabski podział ról kobiecych i męskich, bo może ci strzelić z gumy, wyprzedzi czas i wejdzie w zabarykadowane konszachty z kazią szczuką, a wtedy nici z cerowania skarpetek i będziesz musiał zainwestować w nowe





galerianki

ale ona nie ma dużych cycków i nie ubiera się rozdekoltowana
ostatnia się dla niej specjalnie ogoliłem (rzadko to robię)
a ona mi pokazała rękę, ze nie ma obrączki, więc chyba jesteśmy na dobrej drodze
ale co? mam ją na kawę zaprosić, czy od razu do restauracji?
przed randką, zwalić sobie konia, to wiem sam
daj mi jakieś bardziej praktyczne wskazówki

najlepiej wklejaj linki w linkarni, bo tobie to najlepiej idzie
a zobaczysz, że ona cię już sama wyniucha

to specjalnie dla ciebie

titanic

Rajski, jak chcesz mieć dobrą kobietę to bądź dobrym człowiekiem.

co ty mi tu z takimi farmazonami wyjeżdżasz
z resztą to pytanie nie było do ciebie

jakkolwiek szkoda, że nie chcesz być dobry.

rozumiem, że ty mnie tego nauczyć w stanie jesteś
domyślam, że w pierwszej kolejności musiałbym zostać homofobem
i skrajnym katolem-klerykałem

sugerowałbym, żebyś swoje nauki dobra ograniczył do regionu zachodniego
bo tutaj zaściankowe mędrkowanie wzbudzić może co najwyżej politowanie

Dlaczego nie potrafisz czytać ?
Nie wpierdalaj mojego życia p. do tej rozmowy, ponieważ jest ono tutaj niezaproszone przeze mnie, wiec z jakiej racji zapraszasz Ty je tu?
Dlaczego nie chcesz być...?
Dlaczego nie chcesz żebym ja Ciebie...?

Widać różnice?

Nie chcę być, to za dużo powiedziane. Po prostu nie jestem.
Ale z całą pewnością nie chcę, żebyś ty mnie.
Dla takich jak ty są specjalne ośrodki.

http://www.southparkstudios.com/episodes/103199/

Dla takich jak ja, tzn jakich?

Dalej nie rozumiem gdzieś wyczytał, że ja chciałbym Ciebie w jakikolwiek sposób, dlatego wciąż z Tobą piszę, gdyż boli mnie to, że dorosły kurwa chłop a czytać nie potrafi.

jest taki fragment w pierwszej części "Vabank"
jak Machulski kupuje auto, a niejaki Spięty, przez innego, proponuje mu skok na kasę
po zakupie ten inny pyta
" Co powiedzieć Spiętemu?"
"Żeby się rozpiął." - odpowiada Kwinto
(nie ma tego niestety na jutjubie)
a teraz nie zawracaj mi dupy, bo się śpieszę

Jesteś niepoważny, nawet w roli interlokutora nie potrafisz się odnaleźć.
Ja do Ciebie w ten sposób, że czytam i odpisuje, a Ty przez pryzmat.
Nie porozmawiamy w ten sposób.

pointerlokutowawszy nieco z tobą
jedyne co chciałbym odnaleźć
to brzytwę

hehe, szukałam sobie czegoś i przez przypadek trafiam, no to jak tam, było coś? odgarnęła ci w końcu te włosy w pocie czoła i zabrała muchy, z nosa?;)