Ech ja ciągle nie mogę ufać

[Shecheschizona*]

Pomiędzy betonowymi szczeblami
Plutonów egzekucyjnych
A ciemnoszarym wybarwieniem
Z tła zwykłego plakatu
Budujesz moją trumnę
Szukając jak dla koźlątka
Argumentu uchylenia rygla
Gdy mama rozsądek poszła
W konsumpcyjnym płaszczu
Szukać najlepszego lustra

[lila]

Pomiędzy betonowymi szczeblami*
Plutonów egzekucyjnych
A ciemnoszarym wybarwieniem *
Z tła zwykłego plakatu
Budujesz moją trumnę
Szukając jak dla koźlątka
Argumentu uchylenia rygla
Gdy mama rozsądek poszła
W konsumpcyjnym płaszczu
Szukać najlepszego lustra*

bez zmiękczeń i inwersji czyta mi się lepiej
wyfarbienie troche gryzie ale w sumie.. to przeciez poezja.

brak zaufania wątpienie to tylko wynik myślenia zastanawiania się chyba..

[lila]

Pomiędzy betonowymi szczebelkami
Plutonów egzekucyjnych
A ciemnoszarym wyfarbieniem
Z tła zwykłego plakatu
Budujesz moją trumnę
Szukając jak dla koźlątka
Argumentu uchylenia rygielku
Gdy mama rozsądek poszła
W konsumpcyjnym płaszczu
Szukać lustra najlepszego



zawsze dobrze zostawić pierwotną wersję autora :)
a wskazówka w przyszłosci może się przydać .