Wytloczony niskim nominalem
obracam sie w dloniach pan i panow
z cudzej ziemi
z osmalonym ryjem
niepasujacy
Grzebie w ich kieszeniach
natarczywie acz cicho
miekkosci wszelakie
pod opuszkami plyna
Patrza na mnie z ukosa
posepna maska
bydle karci
Won z naszych wlosci!
zdaja sie krzyczec
Do swych ojcow i matek
tak bez oglady
na potomków
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości