moje jedyne rajstopy wyprałem
i wysuszyłem na piecu
pachną mydłem
a ty mi mówisz: nie myj się
dobrze - niech i tak będzie
cycata
ale co powiesz na mój złamany łuk
strugałem go trzy lata!
muszę się oczyścić żeby zrobić nowy

[ Dodano: 2012-02-13, 22:52 ]
od razu skomentuję bo później zapomnę a nikt inny nie skomentuje lepiej:
ten wiersz (choć nie ma w nim poezji) zajął jakieś miejsce w konkursie na Superwiersz portalu dlatego ośmieliłem się zamieścić go w tym właśnie dziale mojego życia

o twoich rajstopach juz tu gdzies czytalem pare lat wstecz

fakt - to te same, tylko pare lat starsze
masz pamięć a ja mam rajstopy, które mi o sobie przypominają

uau
poczułem się super po przeczytaniu tego super wiersza
polecam wszystkim chcącym poczuć się super
Wojciech Graca

a ja się czuję super gdy słucham Seval
na przykład tej piosnki gdy była jeszcze szczupła
http://www.youtube.com/watch?v=LcSrHMnk ... re=related
przynajmniej na przednówku tak jest nietypowo
że nie muszę płacić za łącze
co mnie z nią łączy
bo abonament już opłacony
ani za białe wino nie płacę
a jest na stole w butelce
o tej porze roku
gdy wszystko płynąć płynie
a temperatura rośnie
sączy śnieg w wodę a woda w dół
i łzy łzy łzy
ani to radość ani rozklepana nadzieja
soki w zwierzętach płyną szybciej i bliżej powierzchni skóry
łaskoczą pobudzają

ja nie chdze w rajstopach bo mi sie niechce golic nog.