Strona 1 z 1

Puszczone serpentyny

: 2013-01-16, 18:26
autor: andreas43
starość snuł spokojnie
żałował strudzonego serca
tylko wspominał ścieżki życia
nasze serpentyny

skaleczone struny fałszują
skrzypią słowami wypomnienia
nie słuchał ich
sam sobie sędzią był
samodzielnym sterem

szanując znaki semaforów
wybierał ostatnią stację

nim spoczął napisał list
falujący szuwarami wspomnień
i przyznał się
jednak to on puścił wtedy bąka

ilekroć zapalam tu znicz
nie czuję nic tylko pustkę

: 2013-01-16, 21:24
autor: Wojciech Graca
Nie jestem pewien andreasie, czy to poniewczasie, czy cius innego, odwleka me mysli od twojego dziela, nie moge w nie wejsc, nie moge poczuc, jestem tu, wiec pisze, ale coz to za komentarz, ktory glosi, ze wiersz powyzej, w zycie czytelnika dzis nic nie wnosi, nie wniosl?

: 2013-01-16, 22:28
autor: andreas43
Kombinowałe erekcjato i wyszło trochę lipnie, ale jako skąpiec zamieściłem tutaj.
Nie wnosi niestety, ale sobie żyje.
Pozdr.