Ała!
: 2013-04-23, 13:28
a gdybyś chciał na spacer w zaułki wonnego ciała,
z pewnością na ten spacer z tobą bym się wybrała.
na dobre w tych wojażach bym zmysły zatracała,
w kuszących krajobrazach calutka zanurzała
- byłabym śmiała...
a gdybyś chciał na oślep i ja bym też tego chciała,
przymknęłabym powieki, w zapach się zamieniała.
nuty jak sopranistka z lekkoscią bym czytała,
z twojego tembru głosu akordy scałowała
- z głosu i ciała...
gdybyś bez planu błądził, twą mapą bym się stała.
palcami bym wodziła, biodrami kołysała.
gdybyśmy się zgubili wcale bym nie płakała,
satyną ciemnej nocy szczelnie nas oplątała.
- byłabym śmiała.
z pewnością na ten spacer z tobą bym się wybrała.
na dobre w tych wojażach bym zmysły zatracała,
w kuszących krajobrazach calutka zanurzała
- byłabym śmiała...
a gdybyś chciał na oślep i ja bym też tego chciała,
przymknęłabym powieki, w zapach się zamieniała.
nuty jak sopranistka z lekkoscią bym czytała,
z twojego tembru głosu akordy scałowała
- z głosu i ciała...
gdybyś bez planu błądził, twą mapą bym się stała.
palcami bym wodziła, biodrami kołysała.
gdybyśmy się zgubili wcale bym nie płakała,
satyną ciemnej nocy szczelnie nas oplątała.
- byłabym śmiała.