Strona 1 z 1

od-

: 2013-09-19, 08:47
autor: nuel
rozkapryszone emocje
grają mi na nosie
skaczą jak arlekin hip-notycznie
w górę
w dół
w górę
w dół
w dół
w dół
mnożą sie w ekspresowym tempie
i gniotą twarz
coraz boleśniej

jasność nie do zniesienia
autodestrukcja ma realną postać
wiotkiej kobiety
z rozłupanym orzechem mózgu
z dłońmi co się wiążą

kokardą wokół szyi

: 2013-09-20, 21:03
autor: dean
jeśli o poezję chodzić miałoby, to dosłowność zgrzyta w zębach jakby mielić gębą piasek...
jeśli o stany zaś emocjonalne... to może amplituda się wypłaszczy gdy przestaną być emocjami (czyli czymś jakby zewnętrznym, co przychodzi i jebie w łeb), a staną uczuciami (czyli czymś z głębi subiektywnym, fenomeno, z ciała)... tymczasem musi boleć...

: 2013-10-04, 11:01
autor: nuel
dzięki dean
wielkie dzięki za "tymczasem"...

: 2013-10-04, 21:23
autor: dean
wsparcie niejedno ma imię, Siostro...