Strona 1 z 1

na dłoni

: 2013-10-13, 12:01
autor: elutka
cała o ciebie drżę
kiedy rozłupujesz toporkiem dębinę
na opał. dla mnie.
śmiejesz się. mówisz: wariat!
a ja drżę.

jak zapałki rozwarstwiasz polana –
siły – mówisz – nie brakuje.
a ja nasłuchuję
tykania twojej zastawki –
śmieję się, drżę.

powiedzieli, że lichy materiał
że bawole, że koniecznie ciąć.
rozpłatali -
dwukrotnie na bloku.

a ty śmiejesz się.
układasz pocięte drewno.

drżę i rysuję
piękne serce na dłoni
wyciągniętej do mnie.