Na dwa pa

[milkar]

to była namiętna rozmowa
chociaż tylko wpatrywali się w siebie

pan kopulant stał obok śliniąc obrzmiałe wargi
rozpusta czaiła się na wyciągnięcie ręki
miedzy spojrzeniami a okamgnieniem

niedopita lampka wina stwarzała zachętę
a negliż ramion rozpalał zmysły
adin dwa tri

powietrze nabierało cyrkulacji
spychając na drugi plan umiarkowany rozsądek

patrzeli na siebie przez pryzmat uniesienia
fallus powiększał swoją objętość
a usta pochłaniały miodową rozkosz
piat szjest djewiat

integralność działań zwiększała dynamikę
djewiat szjest djewiat szjest

[ann13]

haha, fajne to, chociaz odlicznie mi przeszkadza i wybija z rytmu
młotkiem :P)

no pan kopulant, jest zajebisty, a ona to pani niedoładowana
kartą ery gsm?

moze niech się na tik taki przerzuci :P)

[milkar]

haha, fajne to, chociaz odlicznie mi przeszkadza i wybija z rytmu
młotkiem :P)

ono ma mocne umocowanie w końcówce 69

[ann13]

69? , heh
chyba powiało nudą... :P)
to taka strasznie wykrzyczana pozycja, ze czasem wypada ją już wymienic na inna
spróbuj czasem w 96 powymieniac sie płynem fizjologicznym ;P)

[milkar]

69? , heh
chyba powiało nudą... :P)
to taka strasznie wykrzyczana pozycja, ze czasem wypada ją już wymienic na inna
spróbuj czasem w 96 powymieniac sie płynem fizjologicznym ;P)

robię tylko to co mi sprawia przyjemność- za peela nie odpowiadam

[olga]

moje zdanie juz znasz.

[Gruba Lola]

s