Strona 1 z 1

beztrosko czyli (błękitny monolog dla niej)

: 2007-02-08, 09:39
autor: ozon
beztrosko czyli (błękitny monolog dla niej)

…czasami jestem nagi
nagi jak kobieta


w dniu kiedy nie było początku
można się było pogubić czy napisać wiersz

mówiła ty świnio rozkładając
emocje na wersy tak to już jest z kochaniem
kiedy zaczyna coś stukać trzeba mieć wtedy szerokie
gardło lub ciągnąć wzdłuż

w sięganiu dalej niż wyobraźnia

więc wszystko co białe zostawiam na jutro
niech wywołuje skutki dziobania

i mijanie

: 2007-02-08, 16:54
autor: lila
kiedy zaczyna coś stukać trzeba mieć wtedy szerokie
gardło lub ciągnąć wzdłuż


jakoś mi się źle kojarzą te dwa wersy, chyba jestem zdeprawana