Strona 1 z 1

gdy najdą wspomnienia

: 2007-02-18, 22:19
autor: elutka
stara kamienica łypała oknami
na podwórko bez specjalnych atrakcji
w doniczkach kolorami krzyczały kwiaty
babcia wołała na obiad

wierne psisko czatowało w bramie
na nogawki przechodniów
sąsiad przeciągle gwizdał na gołębie

po podwórzu buszował sprawdzony "berek"
piłka
"dwa ognie"
kto gra, kto gra?
bo za minutkę zamykam budkę!

echem niezmienione odgłosy
waga ze sprężyny i pudełka na buty
szałas z koca i czegosięda

dzisiaj płaszczyznami dykty
patrzą okna zdziwione
- podwórko skurczyło się
pod okiem nowej perspektywy

: 2007-02-19, 07:32
autor: fobiak
dobry przekaz, czuc ta wilgoc z suteryny

: 2007-02-19, 07:49
autor: elutka
A dzięki, Fobi, szczególnie, że zawsze mam wątpliwości co do takiego przekazu, czy przypadkiem nie jest to przekaz bliższy prozie. A czasem tak właśnie mi się pisuje.
Co do wilgoci- fakt, w tych starych grubych murach było jej więcej niż ustawa przewiduje :)

: 2007-02-19, 16:48
autor: lila
świetny opis :)
stanęło mi przed oczami dzieciństwo choć spędzilam go w blokowisku

: 2007-02-19, 17:05
autor: elutka
Lila, uwierz, to nie było sielskie podwórko.
Na szczęście po drugiej stronie ulicy miałam park, bardzo ładny zresztą.:)

: 2007-02-19, 17:11
autor: lila
mysle ze moje szare blokowisko tym bardziej nie było jak z bajki ;)

: 2007-02-19, 17:14
autor: elutka
a dla mieszkańców tej opisanej kamienicy, blokowisko było szczytem marzeń...

: 2007-02-19, 17:27
autor: lila
no chyba że tak , ale u mnie w mieście nawet kamienic nie ma, same prl-owskie budynki i podupadla huta :(

: 2007-02-19, 17:36
autor: elutka
No, rozumiem teraz. PRL co nieco zabetonował, więc nie dziwi:)

Re: gdy najdą wspomnienia

: 2007-02-20, 15:34
autor: Książę Półkrwi
elasamluk pisze:
echem niezmienione odgłosy
waga ze sprężyny i pudełka na buty
szałas z koca i czegosięda
ta strofa to mistrzostwo świata;)
niezła konfrontacja Dzisiaj i Wczoraj

: 2007-02-20, 16:28
autor: elutka
Ach! Książę!!!! "Cała je-e-stem w skowronkach..."! :)))