Strona 1 z 1

Wiersze lubią zapach schabowego

: 2007-02-23, 17:02
autor: elutka
W kuchennym świecie między nitkami makaronu
wiersze się podkradają
zaglądają w kipiel ziemniaków
podpatrują rumieńce na schabowych

podpowiadają niedokładne rymy
odurzone zapachem potrawy
Jakaś górna myśl właśnie próbuje w duecie
pounosić się z parą z rondla

Szatkownicy wtóruje podział na strofy
Nagła refleksja zakipiała wraz z mlekiem
niedopilnowanym
Dwa dania gotowe i surówka
wiersz na deser


(z moich starych)

: 2007-02-24, 14:29
autor: jjockerr
a to pamietaam paietam tez jak sie boziak przy tym rozplynal

: 2007-02-24, 17:17
autor: lila
ładne to ;)

tylko u mnie pisaine wierszy to raczej nie kuchnia ale hehe inne mniejsze pomieszczenie w mieszkaniu :mrgreen:

: 2007-02-24, 17:34
autor: elutka
jjockerr pisze:a to pamietaam paietam tez jak sie boziak przy tym rozplynal

A wiesz, czemu mam sentyment do tego tekstu? Bo nie tylko o epo chodzi- wszędzie gdzie go zamieściłam były skrajne opinie- albo na tak po totalu, albo totalne oburzenie, np. jak mogłam pisanie poezji spłaszczyć do kontekstu świńskiego pośladka? I jeszcze, że to infantylne i niedojrzałe.
Dlatego lubię ten wierszyk. :)

[ Added: 2007-02-24, 17:38 ]
lila pisze:ładne to ;)

tylko u mnie pisaine wierszy to raczej nie kuchnia ale hehe inne mniejsze pomieszczenie w mieszkaniu :mrgreen:
Lila, mnie też najlepsze pomysły przychodzą do głowy w najbardziej prozaicznych sytuacjach. I najgorsze, jak nie mam na czym, albo czym zapisać- bo potem nie pamiętam, co to ja chciałam...:) (Chyba wchodzę w wiek sklerotyczno- demencyjny!)

: 2007-02-24, 19:07
autor: ann13
ela, mam tak samo, a w tym wierszyku to sama siebie zobaczyłam:)

: 2007-02-24, 21:41
autor: elutka
To dobrze, Ann, że nie jestem w tym osamotniona:)