nie wiem czy wolno pisać wiersze do boga
wpajano mi godzinami że mam się modlić
słowami wykutymi na pamięć z czarnej książeczki
a ja chciałem inaczej na przekór katechezie

szukałem pana na poddaszu
drżąc z obawy przed spotkaniem
miał karać a ja byłem niegrzeczny
przecież miał być wszędzie

dzisiaj
po latach nie potrafię składać rąk
i przybierać pozy modlitewnej
napiszę wiersz i wyślę do adresata
kod nie jest mi potrzebny - zacząłem go rozumieć
nie potrzebuję pośredników

peel osiągnął chyba najwyższy stopień wtajemniczenia

podoba mi się srodkowa zwrotka
szukałem pana na poddaszu
drżąc z obawy przed spotkaniem
miał karać a ja byłem niegrzeczny
przecież miał być wszędzie

dobrze że był sobór II ...

no... na III ogłoszą rozwiązanie Kościoła...

właśnie tak...