Strona 1 z 1

Sonet I

: 2007-03-15, 18:38
autor: pokusa
π

nie przyznam się nigdy
że nienawidzę jej za Ciebie
za nieznajomość koloru Twoich oczu
i zapominanie tytułów wierszy

nie przyznam się nigdy
jak bardzo nienawidzę sposobu
w jaki o niej mówisz
i miłości którą jej ofiarujesz

a jeśli się przyznam
to proszę nie mów
że wstydu nie mam

a jeśli się przyznam
to proszę nie mów
że grzeszę

: 2007-03-15, 18:50
autor: dean
to nie jest ckliwe

: 2007-03-15, 18:55
autor: pokusa
dean pisze:to nie jest ckliwe
Jest, jest.

: 2007-03-15, 19:01
autor: dean
to tak jak z tą muzyką... tak sobie pomyślałem... Zbigniew Preisner par Leszek Możdżer "Effroyables jardins"... (jeśli chce Ci się szukać)... Martwe Ogrody... jeśli ckliwość... to taka aż/jedynie...

: 2007-03-15, 19:05
autor: pokusa
dean pisze:Zbigniew Preisner par Leszek Możdżer


dean, toż ja to wszystko mam w małym paluszku ;) aż mi się przejadło ostatnio.
Ale nie komplementuj w taki porażający sposób :P

: 2007-03-15, 19:08
autor: dean
ale Ty jesteś... ja tu się powiewem wiersza Twego na wyżyny... staram... jak ten nielot... ehhhhh... :-(

: 2007-03-15, 19:10
autor: pokusa
A później ludziom słów brakuje na prawdziwe COÂŚ, bo na ladaco się wypompują...

: 2007-03-15, 19:16
autor: dean
ehhhhhhh... nie mówię nic :-(

: 2007-03-15, 19:18
autor: cieniu1969
za ciebie czy przez nią
mnie sie pokręciło

: 2007-03-15, 19:29
autor: pokusa
cieniu1969 pisze:za ciebie czy przez nią
mnie sie pokręciło
Przez nią, za Niego, przy Nim, mi przed nosem i za Jego plecami ;)

: 2007-03-15, 19:34
autor: olga
nie przyznam się nigdy
że nienawidzę jej za Ciebie
za nieznajomość koloru Twoich oczu
i zapominanie tytułów wierszy--------tylko ktora tak naprawde jest bardziej pokrzywdzona?

nie przyznam się nigdy
jak bardzo nienawidzę sposobu
w jaki o niej mówisz
i miłości którą jej ofiarujesz-----tylko, czy to jest dobre? a jesli tak, to dla kogo?

a jeśli się przyznam
to proszę nie mów
że wstydu nie mam-------peelka namawia, by adresat przyjal jej postawe, chociaz jej slowa wyraznie swiadcza o nieskrywanej niecheci do "rywalki".

a jeśli się przyznam
to proszę nie mów
że grzeszę--------------mimo wszystko lepiej uslyszec prawde, bo nigdy nie wiadomo jak zmieni sie uklad w kosmosie, i czy rywalka nie pojdzie w zupelnie inna strone, a na peelce zostanie lata tej, ktora namawiala do wspoludzialu w byciu nielojalnym.

dwie kobiety albo wiele kobiet i on jeden.
odwieczny problem.

: 2007-03-15, 19:57
autor: pokusa
olga pisze:mimo wszystko lepiej uslyszec prawde, bo nigdy nie wiadomo jak zmieni sie uklad w kosmosie, i czy rywalka nie pojdzie w zupelnie inna strone, a na peelce zostanie lata tej, ktora namawiala do wspoludzialu w byciu nielojalnym.


Kiedy ten wiersz mówi zupełnie o czym innym :)
Poza tym nie wierzę w "grzechy", to raz; dwa, to nie chcę być potępiona - dlatego nie powinien mówić, że grzeszę.

Re: Sonet I

: 2007-03-16, 08:19
autor: lila
pokusa pisze: a jeśli się przyznam
to proszę nie mów
że wstydu nie mam

a jeśli się przyznam
to proszę nie mów
że grzeszę
do miłości czy tej nienawiści ?

: 2007-03-16, 19:16
autor: pokusa
do nienawidzenia jej za Niego, w czym zawiera się i jedno, i drugie na mój gust ;)

: 2007-03-16, 19:20
autor: cieniu1969
on poświęcił uwage dla innej ty się rzecz jasna wkurzyłaś
ona go widziała

to o kimś z sieci?pokuso?

: 2007-03-16, 21:46
autor: pokusa
nie cieniu, nie :)
chyba, że o kimś z pajęczą siecią, o czym też już pisałam...

: 2007-04-12, 13:55
autor: lila
Sonet, to kunsztowna kompozycja poetyckiego utworu literackiego, która złożona jest z 14 wersów zgrupowanych w dwóch czterowierszach (tetrastychach), rymowanych zwykle abba abba i dwóch trójwierszach (tercynach). Pierwsza zwrotka zwykle opisuje temat, druga odnosi go do podmiotu wiersza, a tercyny zawierają refleksję na jego temat.

Forma ta ukształtowana została we Włoszech w XIII-XIV wieku na podstawie wzorów z poezji ludowej, głównie w twórczości Dantego Alighieri i Francesco Petrarki.

W XV-XVI w. sonet upowszechnił się w całej Europie, stając się jedną z głównych form literackich odrodzenia, zwłaszcza w poezji francuskiej, np. Pierre'a Ronsarda i Joachima du Bellaya. W Hiszpanii sonety pisali m.in.: Juan Bosc??n Almogaver, Garcilaso de la Vega, w Portugalii: Lu?­s Vaz de Camões, w Anglii - Philip Sidney, Edmund Spenser, William Shakespeare.

W odmianie włoskiej sonetu dwie ostatnie zwrotki mają rymy podwójne (cdd cdc, cdc dcd itp.) tak ułożone, by nie można ich było zamienić na czterowiersz i dwuwiersz. W odmianie francuskiej, zapoczątkowanej w XVI wieku przez C. Marota, przy zachowaniu układu graficznego dwóch ostatnich zwrotek ich rymy układają się w czterowiersz i dwuwiersz (np. cdc dee). W odmianie angielskiej (sonet szekspirowski) wprowadzony został wizualny podział na trzy czterowierszowe zwrotki i jedną dwuwierszową oraz zmieniony został układ rymów w początkowych czterowierszach (abab cdcd efef gg).

Zobacz w Wikiźródłach teksty sonetówPierwsze sonety w poezji polskiej (Jan Kochanowski, Mikołaj Sęp Szarzyński) nawiązywały do wzorów francuskich, dopiero w XVII wieku ustaliła się ostatecznie włoska forma sonetu (Andrzej Morsztyn).

Powtórny rozkwit sonetu jako gatunku miał miejsce w romantyzmie (William Wordsworth, John Keats, Aleksander Puszkin, Heinrich Heine, Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki). Bogatą twórczość sonetową przyniósł francuski parnasizm (Charles Baudelaire), w Polsce - Adam Asnyk, Maria Konopnicka, Felicjan Faleński. Formę tę ceniono także w okresie modernizmu i Młodej Polski (Jan Kasprowicz, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Leopold Staff). Najwięcej sonetów na świecie, według Księgi Rekordów Guinnessa, napisał polski poeta Jan Stanisław Skorupski.

wg wikipedia.pl