Chciał być
Moderator: Gacek
Chciał być
czysty niczym dziecięca łza
bez skazy na sumieniu
wyzwolony tak jak ptak
gdy leci w chmury cieniu
chciał odrodzić sie nowym
nie zaznać cierpień i trosk
szczęśliwą być osobą
lecz tego nie chciał los
więc nie był tym człowiekiem
co szczęściem mógł się cieszyć
przestał do celu dążyć
przestał w swą zmianę wierzyć
bez skazy na sumieniu
wyzwolony tak jak ptak
gdy leci w chmury cieniu
chciał odrodzić sie nowym
nie zaznać cierpień i trosk
szczęśliwą być osobą
lecz tego nie chciał los
więc nie był tym człowiekiem
co szczęściem mógł się cieszyć
przestał do celu dążyć
przestał w swą zmianę wierzyć
czysty niczym dziecięca łza
bez skazy sumienia*
wyzwolony tak jak ptak
gdy leci w chmur cieniach*
chciał odrodzić sie nowym
nie zaznać cierpień i trosk
szczęśliwą być osobą
lecz tego nie chciał los
więc nie był tym człowiekiem
co szczęściem mógł się cieszyć
przestał do celu dążyć
przestał w swą zmianę wierzyć**
*ja jak widze cieniu to juz mi sie tylko z jednym cieniem kojarzy ;)
** bo wia-r-a
za słabo wierzył , za małą miał motywacje, czy doping od innych.
i jak tu uniezależnić swoje postanowienia od zewnętrznego swiata?
bez skazy sumienia*
wyzwolony tak jak ptak
gdy leci w chmur cieniach*
chciał odrodzić sie nowym
nie zaznać cierpień i trosk
szczęśliwą być osobą
lecz tego nie chciał los
więc nie był tym człowiekiem
co szczęściem mógł się cieszyć
przestał do celu dążyć
przestał w swą zmianę wierzyć**
*ja jak widze cieniu to juz mi sie tylko z jednym cieniem kojarzy ;)
** bo wia-r-a
za słabo wierzył , za małą miał motywacje, czy doping od innych.
i jak tu uniezależnić swoje postanowienia od zewnętrznego swiata?
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
czysty niczym dziecięca łza
bez skazy na sumieniu
wyzwolony tak jak ptak
gdy leci w chmury cieniu
chciał odrodzić sie nowym
nie zaznać cierpień i trosk
szczęśliwą być osobą
lecz tego nie chciał los
więc nie był tym człowiekiem
co szczęściem mógł się cieszyć
przestał do celu dążyć
przestał w swą zmianę wieżyć
lila zajela sie ortem, ja za to chetnie dowiem sie, dlaczego peel byl/jest tak slaby, ze byle opor ze strony losu, ktory w duzej mierze sami ksztaltujemy, od razu go zniechecil do staran o jakiekolwiek/dalsze zmiany?
bez skazy na sumieniu
wyzwolony tak jak ptak
gdy leci w chmury cieniu
chciał odrodzić sie nowym
nie zaznać cierpień i trosk
szczęśliwą być osobą
lecz tego nie chciał los
więc nie był tym człowiekiem
co szczęściem mógł się cieszyć
przestał do celu dążyć
przestał w swą zmianę wieżyć
lila zajela sie ortem, ja za to chetnie dowiem sie, dlaczego peel byl/jest tak slaby, ze byle opor ze strony losu, ktory w duzej mierze sami ksztaltujemy, od razu go zniechecil do staran o jakiekolwiek/dalsze zmiany?
Sory wszystkim za klimat wiersza,wiem,że idzie wiosna i trzeba się cieszyć i rozweselać innych,a nie przygnębiać.Wiersz jest o zmarlym ojcu mojego przyjaciela.Peel jaest,a raczej byl taki slaby,ponieważ byl alkocholikiem.Ps.Mam nadzieję cieniu,że nie będziesz mnie musiala kopać w moje cztery litery heh,heh
Pozdrawiam wszystkich

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość