gdzieś pomiędzy brzegami kartki
ciekawe tylko czego szukam?

kartka jest czysta...

w pustce między wierszami
czytam niedokończone myśli
powplatane w kolejne strony

wszystko zlewa się w całość...

zaczynam pisać
chęci rozsadzają głowę
myśli napływają strumieniem
nagle łapię natchnienie

niestety skończył się atrament

gdzieś pomiędzy brzegami kartki
ciekawe tylko czego szukam?

kartka jest czysta...

w pustce między wierszami
czytam niedokończone myśli
powplatane w kolejne strony

wszystko zlewa się w całość...

zaczynam pisać
chęci rozsadzają głowę
myśli napływają strumieniem
nagle łapię natchnienie

niestety skończył się atrament

morfeusz no i gites majonez, ze wkład się skończył, bo to jednak nie na pisaniu chyba zycie polega



















miedzy udami kobiety :)

ann 13 ma rację

ale pisz:)

poprawka olgi bardzo pomogła, ten długopis i wkład nie pasują , i przeszkadzają moim zdaniem w czytaniu zbyt duże odstępy od zwrotek
poza tym jak dla mnie wiersz o pisaniu to masło maślane - czyli brak tematu

Dzięki Oluś,do poprawek się stosuję:-) ann między udami kobiety nie piszę,lecz gram arię rozkoszy moim językiem heh,heh:-) Pozdr

haha, morfeusz, to gratuluję i zyczę, żeby nigdy jej nawet nie przemknęło
że to jakaś opera mydlana

no, bo to jest o chceniu w obliczu braku... też tak mam gdy brakuje "atramentu"