Strona 1 z 1

najlepsze są niecierpliwe

: 2007-04-21, 08:22
autor: elutka
po co mi gęsie pióro
mam reklamowy długopis
nie usłyszę skrzypienia stalówki
nie wychlapię atramentu na welin

w kraciastym zeszycie doganiam
słowa sprzed zaśnięcia

cierpliwie czekały na swoją kolej
(obrażone wyprowadziły się z pamięci)

i te co się ze mnie nabijają
że niby co to jest
głupie i patetyczne
po prostu śmieszne

lubię nic przechadzające się po głowie
naiwnie niemodne landszafty

cieszą szarpiące za rękawy
syczące uparcie
no pisz, słyszysz? nie bądź głucha

: 2007-04-21, 10:59
autor: lila
generalnie nie lubię pisania o pisaniu bo to masło maślane , lecz tu doczytać się można czegoś więcej

szególnie to mi się podoba:

lubię nic przechadzające się po głowie
naiwnie niemodne landszafty

cieszą szarpiące za rękawy
syczące uparcie


radość i pasja.

: 2007-04-21, 17:24
autor: elutka
dziękuję, Liluś. Pasja...- no chyba trochę tak...:)

: 2007-07-13, 20:04
autor: olga
tak, Ela, niecierpliwe nie maja rownych sobie, ale u mnie zwykle gdzies gina albo mieszaja sie z tym, co trudno nazwac istotnym.

: 2007-07-20, 08:27
autor: dean
mam podobnie, elu... i zawsze wydaje mi się, że zapamiętam ten genialny pomysł na erekcjato (pewnie wpada gdzieś na początku stanu alfa), bo jest tak genialny, że nie da się go zapomnieć... budzę się rano... i co? i nic!

: 2007-07-20, 08:34
autor: elutka
Olga, u mnie też się mieszają.
Dean, ja zasypiam i nagle olśnienie: gotowe frazy. I właśnie takie się wydają super, że myślę, że na bank zapamiętam. A właśnie rano- ni słóweczka. :)

: 2007-07-20, 09:02
autor: cebreiro
spałam z notesem i piórem
aby uchwycić genialne myśli,
zawsze zasypiałam zanim się pojawiły,
dlatego nigdy nie dorównam Szymborskiej :-P