Strona 1 z 1

erotyk na spalonym

: 2007-05-16, 17:48
autor: elutka
pamiętam jak płonęły słowa

ja w kwiecistej apaszce
ty wywiążesz niemodny krawat
z epoki ojca
pójdziemy stawiać pomnik tam
gdzie pierwszy raz powiedziałeś
kocham


wiatr rozwiał popiół
wciąż czuję dym nad łąką
z kamyków odtwarzam
(nie)zapomniany wiersz
ten pierwszy dla ciebie

uczę się na pamięć absurdalnej frazy
można puścić z dymem
słowa
pomnik
płomień

: 2007-05-16, 18:24
autor: tepencjaa
a ten pomnik..to juz na koniec ostateczny tej milosci?? czy to pomnik...odgrzewanej milosci?? ..jak pierwszy raz czytałam to wydawalo mi sie ze czytam o..uczuciu ktore caly czas sie tli..i co jakis czas wybucha plomieniem...ale jak czytalam ponownie to juz nie mialam tej pewnosci..

moze takie powinny byc wiersze , niedoslowne

: 2007-05-16, 19:21
autor: elutka
Tepencjo, gdybym wszystko wyjaśniła to by wyszło opowiadanie. Niech jest taki niedopowiedziany :)

: 2007-05-17, 08:07
autor: milkar
piękny wiersz, moze zakłoca go tylko słowo "śledziowaty"

: 2007-05-17, 08:35
autor: elutka
masz rację Kamil, brzmienie nie pasuje. chodzi o stary, niemodny wąski krawat, jakie kiedyś noszono. Zmienię na zwyczajnie: niemodny

: 2007-05-17, 09:12
autor: ann13
hmm, a może wytarty, albo znoszony?

: 2007-05-17, 17:29
autor: elutka
Ann, niemodny :)

: 2007-06-08, 09:03
autor: ann13
jeszcze starodawny mogłoby tutaj pobrzmiewać ładnie, ten niemodny, jest jednak

.........taki niemodny:)