Zycie jest piekne

[fobiak]

Pisze w zlosci
O milosci
O kochaniu
I rzyganiu
Pisze z racji i bez racji
Uzywajac prowokacji
Wale z mostu
Wsio po prostu
Po prostacku bez kultury
Lbem rozbijam grube mury
Filc moralny zaklamany
Po trzezwemu i pijany
Pisze prosto i wulgarnie
Tak jak zyje sobie marnie
Rozrywajac ropne rany
Klnac na zywot moj zasrany
Marzen nie mam arsenaly
Nie pociesza mnie moj maly
Juz nie slucham to co slysze
Ale ciesze sie.....ze pisze.

[cebreiro]

manifest fobiakowy!

[fobiak]

to jakis staroc
znalazlem go gdzies na necie, chyba jest starszy od ciebie

[cebreiro]

i nie ma jak optymizm o poranku

[ Dodano: 2007-06-04, 11:09 ]
a to Twoje?

[fobiak]

sam poranek jest optymistyczny wiec po co to podkreslasz

[ Added: 2007-06-04, 11:12 ]
nie jestem pewny ale chyba moje
mysle, ze tylko ja publikuje pod tym nickiem
po polsku

[ann13]

po prostu raczej oddzielnie

[cebreiro]

kto powiedział, że poranek jest optymistyczny fob?
chyba, że mówimy o nim z założenia.
moj dzisiaj nie jest taki... tak na marginesie

[fobiak]

juz sama nazwa mowi
"poranek" sama muza, poezja
raczej sie nie mowi, ze ma poranek zrypany tylko uzywa sie innych rzeczownikow

[ Added: 2007-06-04, 11:28 ]
moderatorzy poprawcie mi tego byka
po prostu
bo wiecej chyba nie ma

[ Added: 2007-06-04, 20:42 ]
dzieki lila

[anty-czka]

Czuje się tu człowieka, z jego wahaniami, bolączkami, rozdarciami a nie automat wyrzucający jakieś tam zaprogramowane słowa. To dobry wiersz. Nie wypowiadam się na temat sematyki i tych wszystkich bleble, mówię o warstwie emocjonalnej.
Bo życie JEST piękne - mimo murów, mimo rzygania czasami, mimo zakłamania, mimo złości na to wszystko.

[cieniu1969]

pamiętam dobrze ten wiersz:)

[propan]

a ja pisze to co wiem
wiem co pisze
pisze duzo
bo duzo wiem

[Roksana K.]

Ech, życie jest piękne!

[fobiak]

roxi juz najwyzszy czas abys i ty napisala erekcjato

[ann13]

przyjemny wierszyk










szkoda, ze bez awersacji :P)

[fobiak]

awersacji przed wojna nie bylo jeszcze

[ann13]

no przed mandzurską, to jeszcze nie, ale podobno w czasie drugiej światowej, to juz rzucali granatami









z warzywniaka :P)